Pieskow mówi, że było to do przewidzenia
Kandydat Partii Republikańskiej w tegorocznych wyborach prezydenckich został postrzelony w ucho w sobotę podczas wiecu wyborczego w miejscowości Butler w Pensylwanii. Zginęły dwie osoby, w tym zamachowiec, a dwie kolejne zostały poważnie ranne. Stan Trumpa jest dobry.
Oskarża Bidena, ale nie wprost
Pieskow stwierdził również, że administracja USA "celowo lub mimowolnie przeniosła swoje metody działania do polityki wewnętrznej", określając je jako "siłowe". – Nie twierdzimy ani nie wierzymy, że próba wyeliminowania kandydata na prezydenta Trumpa została zorganizowana przez obecny rząd, ale atmosfera, która została stworzona przez tę administrację podczas walki politycznej, atmosfera wokół kandydata Trumpa, to jest to, co sprowokowało to, z czym Ameryka ma dziś do czynienia – podkreślił.
Pieskow dodał na koniec, że "Rosja zawsze potępiała i zdecydowanie potępia wszelkie przejawy przemocy w trakcie walki politycznej".
Fico: zamach na Trumpa to scenariusz skopiowany ze Słowacji
Zamach Trumpa skomentował również premier Słowacji Robert Fico. "Sobotni zamach na kandydata na prezydenta USA Donalda Trumpa to scenariusz skopiowany ze Słowacji. Gdyby sprawca ataku na Trumpa znał język słowacki, wystarczyłoby, żeby poczytał słowackie gazety, a "nabrałby ochoty na 'zrobienie porządku" z nieposłusznym byłym prezydentem USA" – napisał szef słowackiej rządu na Facebooku.
"Polityczni przeciwnicy Trumpa próbują go uciszyć, a gdy im się to nie udaje, tak podburzają opinię publiczną, że jakiś biedak sięga po broń” – podkreślił słowacki premier. "Teraz będziemy świadkami przemówień o potrzebie pojednania, uspokojenia i przebaczenia...” – dodał.
MP
Kreml o zamachu na Trumpa. Fot. EPA/DAVID MAXWELL
Czytaj dalej:
Komentarze
Pokaż komentarze (105)