Podczas sobotniego wiecu wyborczego w Butler w Pensylwanii doszło do zamachu na Donalda Trumpa. Byłemu prezydentowi USA na szczęście nic się nie stało. W pierwszym komentarzu po ataku napisał, że "kula uderzyła go w ucho i było dużo krwi".
Zamach na Trumpa i jego pierwszy komentarz
Były prezydent USA Donald Trump został w sobotę postrzelony w ucho podczas wiecu wyborczego w Butler w stanie Pensylwania. Zginęły dwie osoby, w tym zamachowiec, a dwie kolejne zostały poważnie ranne. Stan kandydata Republikanów jest dobry, o czym świadczą jego publikacje w mediach społecznościowych.
"To niewiarygodne, że coś takiego mogło mieć miejsce w naszym kraju. Na razie nic nie wiadomo o zamachowcu, który już nie żyje. Zostałem postrzelony kulą, która przebiła górną część prawego ucha. Od razu wiedziałem, że coś jest nie tak, usłyszałem świst, strzały i od razu poczułem, jak kula przebija skórę. Było dużo krwawienia i wtedy zrozumiałem, co się dzieje. BOŻE BŁOGOSŁAW AMERYKĘ!" – napisał Trump na swoim portalu społecznościowym TRUTH Social.
Były prezydent podziękował także organom ścigania za szybką reakcję i złożył kondolencje rodzinie zabitego uczestnika wiecu.
Trump i jego relacje z Polską
Donald John Trump urodził się 14 czerwca 1946 r. w Nowym Jorku. W 1968 otrzymał dyplom z ekonomii na Wharton School of Business. W 1971 przejął rodzinną firmę Elizabeth Trump & Son, zmieniając później jej nazwę na The Trump Organization. Biznes przyniósł mu ogromne pieniądze, a także sławę.
Trump miał również swój epizod jako aktor. Wystąpił w filmie "Kevin sam w Nowym Jorku". Po budowaniu medialnej kariery, stwierdził, że spróbuje swoich sił w polityce. Próbował zostać prezydentem USA w 2000 roku, ale bezskutecznie. Aż nastąpił 2015 rok. Wówczas Trump ogłosił kandydaturę na prezydenta z ramienia Partii Republikańskiej. 8 listopada 2016 wygrał wybory prezydenckie, pokonując kandydatkę Partii Demokratycznej, Hillary Clinton. Urząd objął 20 stycznia 2017.
Trump przez całą prezydenturę, a także po niej, wypowiadał się dobrze o Polsce i powtarzał, że jest to kraj, z którym trzeba współpracować.
Wielokrotnie widywał się także z prezydentem Andrzejem Dudą. Ostatnie ich spotkanie miało miejsce 17 kwietnia 2024.
– Znakomite spotkanie dwóch przyjaciół, którzy wspominali ten czas, kiedy przez cztery lata współpracowali, sprawując urzędy prezydenckie. To był bardzo dobry, owocny czas dla relacji polsko–amerykańskich. Donald Trump wielokrotnie podkreślał wielką sympatię do Polski i uznanie, które żywi wobec Polaków – przekazał po spotkaniu minister Wojciech Kolarski.
MP
Zamach na Donalda Trumpa. Fot. EPA/DAVID MAXWELL
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka