Premier Donald Tusk zawiesił Romana Giertycha i Waldemara Sługockiego za to, że nie wzięli udziały w głosowaniu w sprawie depenalizacji aborcji. Ten pierwszy postanowił odnieść się do decyzji swojego szefa w obszernym internetowym wpisie.
Tusk zawiesił Giertycha i Sługockiego w prawach członka PO
„To nie było zwykłe głosowanie. Poseł Grabczuk w szpitalu — jest usprawiedliwiony. Posłowie Giertych i Sługocki zostaną zawieszeni w klubie poselskim i pozbawieni funkcji (wiceprzewodniczącego klubu i wiceministra)" — napisał na platformie X Donald Tusk.
Politycy KO zadowoleni z zawieszenia Giertycha. Prawnik odpowiada
„I tak powinno być" jednym zdaniem podsumowała decyzję premiera Donalda Tuska ministra edukacji Barbara Nowacka. Więcej dodał szef klubu KO Zbigniew Konwiński, który komentując zawieszenie posłów napisał na platformie X: „Posłowie Giertych i Sługocki zostaną zawieszeni w klubie. Ponadto R. Giertych straci także stanowisko wiceprzewodniczącego Klubu. Jesteśmy to winni tym, którzy w stali w Jagodnie do 2 w nocy, by oddać na nas swój głos!”
Wkrótce po decyzji Donalda Tuska głos zabrał Roman Giertych bardzo obszernie wyjaśniając swoje postępowanie.
„Szanowni Państwo! Przyjmuję karę nałożoną na mnie przez PDT z pokorą, lecz prosiłbym Państwa o przeczytanie mojego wyjaśnienia. Jako zawieszony poseł KO zawieszam tym samym własne postanowienie, aby się o aborcji nie wypowiada. Projekt autorstwa pani poseł Anny Marii Żukowskiej z Lewicy przeczytałem dopiero w poniedziałek. Jeszcze nigdy nie było tak niechlujnego, nierozsądnego, a wręcz w niektórych punktach groźnego dla kobiet projektu ustawy. Nie mówiąc już o tym, że jeszcze nie było projektu, który wprowadzałaby taką wolną amerykankę w sprawach aborcji" - czytamy we fragmencie wpisu.
"Nie mówiłem o tym publicznie, bo nie chciałem się w sprawach światopoglądowych wypowiadać. Jednak burza wynikła po głosowaniu wymaga tego wyjaśnienia. Tak jak powiedziałem karę zawieszenia przyjmuję z pokorą. Może dobrze mi zrobi, bo pracowałem ostatnie miesiące w sposób wyczerpujący" - podsumował prawnik.
Całe oświadczenie Giertycha można przeczytać tutaj:
MB
Fot. Roman Giertych. Źródło: PAP/Rafał Guz
Inne tematy w dziale Polityka