fot. Canva
fot. Canva

Wyniki matur pokazały niepokojące zjawisko. Uczniów dzieli przepaść

Redakcja Redakcja Edukacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 37
Maturzyści z dużych miast lepiej zdali egzamin dojrzałości niż ich koledzy z mniejszych miejscowości. Zwłaszcza w jednym przedmiocie różnica jest ogromna. Salon24 zapytał, co jest przyczyną tak dużych dysproporcji.

W tym roku do egzaminu dojrzałości w terminie głównym przystąpiło prawie 246 tys. tegorocznych absolwentów szkół ponadpodstawowych oraz 229 absolwentów – obywateli Ukrainy. Tegoroczne egzaminy maturalne zdało 84,1 proc. uczniów, a 10,4 proc. przysługuje prawo do poprawki. Rok temu w pierwszym terminie matury zaliczyło 84,4 proc. uczniów, zaś dwa lata temu odsetek ten wyniósł 78,2 proc. Ze względu na niewspółmierny poziom matur rok do roku nie ma jednak sensu porównywać ze sobą tych wyników. Warto natomiast porównywać wyniki z jednego roku pod względem ich zróżnicowania regionalnego.

Język angielski rządzi

Wyraźnie można zauważyć istotne różnice między wynikami matur w szkołach zlokalizowanych w miastach liczących powyżej 100 tys. mieszkańców a wynikami w mniejszych ośrodkach. Pomiar dotyczył czterech kategorii: wyników matur na poziomie podstawowym z języka polskiego, języka angielskiego oraz matematyki, a także ogólnej zdawalności egzaminu dojrzałości (by zdać maturę, trzeba uzyskać przynajmniej 30 proc. punktów z każdego z trzech przedmiotów podstawowych, nie licząc matury ustnej). Policzono średnie na poziomie powiatów (miasta liczące powyżej 100 tys. mieszkańców zawsze są miastami na prawach powiatu) mając do dyspozycji dane z każdej Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, które obejmują liczbę uczniów zdających dany przedmiot i średnie wyniki w każdym powiecie. Największe różnice między dużymi miastami a mniejszymi miejscowościami zaobserwowano w wynikach z języka angielskiego. Tutaj różnica w średnich wynosi 8,3 punktów proc. na korzyść dużych miast. Najmniejsze różnice ujawniły się w przypadku języka polskiego oraz ogólnej zdawalności (ok. 5 pkt. proc.), zaś w matematyce różnica wyniosła 6,5 pkt. proc.

Dwa regiony dzieli przepaść

Wśród województw o największych różnicach w wynikach matur między dużymi i mniejszymi ośrodkami znajdują się województwa zachodniopomorskie (różnica 84,1 proc. uczniów zdało maturę w 2024 r. (w terminie majowym) o 5 pkt. proc. wyższy jest odsetek zdanych matur w skali kraju w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców niż w mniejszych miejscowościach 10,4 pkt. proc. w języku angielskim), lubelskie (różnica 8,3 pkt. proc. w języku polskim) oraz dolnośląskie (różnica 10,1 pkt. proc. w wynikach z matematyki). Najmniejsze różnice obserwujemy w województwach śląskim (co nie dziwi ze względu na dużą liczbę miast liczących powyżej 100 tys. mieszkańców), a także w świętokrzyskim, w którym z żadnego przedmiotu różnica wyników nie przekracza 4,5 pkt. proc.


Zdaniem ekspertów same różnice w wynikach matur nie pozwalają na dogłębną diagnozę problemu nierówności w polskim systemie edukacji, ale mogą być ich symptomem. Wskazują także na ogólną nierównowagę w rozwoju regionalnym kraju. Duże miasta mogą mieć przewagę ze względu na przyciąganie większej liczby talentów – zarówno zdolnych uczniów, jak i dobrych nauczycieli z innych, mniejszych ośrodków. W grę mogą wchodzić także kwestie finansowania samorządowego oraz inne, strukturalne, demograficzne czy historyczne czynniki.

Uczniowie nie tylko się uczą

- Różnice w wynikach matur pomiędzy większymi i mniejszymi miastami nie są niestety zaskoczeniem. Młodzież w mniejszych miastach, a już na pewno na wsi, ma dodatkowe, często codzienne obowiązki. Pomaga w prowadzeniu gospodarstwa, rodzinnego biznesu, sklepu, czy punktu usługowego. Dlatego chociaż internet, z którego powszechnie czerpią uczniowie, rzeczywiście jest wszechobecny i pomaga w nauce, choćby języka angielskiego, ale trzeba mieć jeszcze czas, by z niego korzystać. Kolejna przyczyna, o której trzeba pamiętać to różnice w dochodach. W mniejszych miejscowościach ludzie po prostu mniej zarabiają i często nie stać ich na korepetycje i inne dodatkowe formy pomocy w nauce - wyjaśnia Salon24 Dominika Mastalerz, psycholog pracujący z dziećmi i młodzieżą.



Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj37 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (37)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo