W Parlamencie Europejskim europosłowie Konfederacji będą podzieleni; Stanisław Tyszka, Marcin Sypniewski i Ewa Zajączkowska-Hernik zdecydowali się dołączyć do grupy tworzonej przez Alternatywę dla Niemiec (AfD), a Anna Bryłka i Tomasz Buczek negocjują dołączenie do frakcji Viktora Orbana – ustaliła PAP. Niejasna jest przyszłość Grzegorza Brauna. Przypomnijmy, że Konfederacja w wyborach do PE zdobyła sześć mandatów.
Nieoficjalnie: Podział Konfederacji w PE
Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że trzech europosłów zdecydowało się dołączyć do grupy tworzonej przez skrajnie prawicową AfD. „Ta niemiecka partia przedstawiła ofertę, a europosłowie Nowej Nadziei Stanisław Tyszka, Marcin Sypniewski i Ewa Zajączkowska-Hernik zdecydowali się na nią odpowiedzieć i stworzyć z AfD grupę Europa Suwerennych Narodów” – przekazało źródło.
Informacji tych nie zdementował Krzysztof Bosak w rozmowie z Radiem ZET.
- Konfederacja z AfD w PE? Faktycznie od wielu tygodni trwają rozmowy z najróżniejszymi partiami: konserwatywnymi, narodowymi, wolnościowymi, eurosceptycznimi. Jest niewykluczone, że niektórzy nasi europosłowie przystąpią do grupy stworzonej przez AfD - powiedział.
Jednocześnie – jak poinformował rozmówca PAP z PE – europosłowie Anna Bryłka i Tomasz Buczek prowadzą negocjacje w sprawie dołączenie do grupy Patrioci dla Europy. „Szanse na ich dołączenie do frakcji Orbana oceniam na 50 proc. W przeciwnym razie dwójka europosłów prawdopodobnie pozostanie niezrzeszonych” – powiedziało źródło unijne.
Co dalej z Braunem? Podobno nikt go nie chce
Szóstym europosłem Konfederacji jest Grzegorz Braun, który - jak wynika z nieoficjalnych informacji – nie prowadzi żadnych rozmów. Część źródeł PAP wskazuje, że frakcje PE nie chcą, aby znalazł się w ich szeregach.
Jak informują media, AfD zaprosiła do współpracy inne eurosceptyczne partie: Rekonkwistę z Francji, Konfederację z Polski, Odrodzenie z Bułgarii, Se Acabo La Fiesta z Hiszpanii, Wolność i Demokrację Bezpośrednią z Czech, Hnutie Republikę ze Słowacji, Ruch Naszej Ojczyzny z Węgier oraz Związek Narodu i Sprawiedliwości z Litwy.
Według doniesień medialnych, nowej frakcji udało się spełnić wymagany próg minimum 23 europosłów z siedmiu krajów członkowskich UE. Wstępnie szacuje się, że nowa grupa będzie miała 28-29 europosłów.
MB
Fot. Konfederacja po wyborach do PE. Źródło: Facebook.com/Konfederacja
Inne tematy w dziale Polityka