W Waszyngtonie w środę rozpocznie się główna część jubileuszowego szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego, upamiętniającego 75-lecie NATO. Jedną ze spodziewanych decyzji waszyngtońskiego szczytu NATO jest formalne utworzenie w Bydgoszczy JATEC – centrum mającego przygotować ukraińskie struktury bezpieczeństwa do przyszłego członkostwa w Sojuszu.
Na szczycie NATO spodziewana decyzja o powstaniu centrum JATEC w Bydgoszczy
Decyzja o utworzeniu natowskiego Centrum Analiz, Szkolenia i Edukacji NATO-Ukraina w Bydgoszczy zapadła w lutym tego roku; teraz na szczycie w Waszyngtonie zapowiadane są m.in. decyzje dotyczące umiejscowienia tej instytucji w strukturach Sojuszu.
Przed wylotem do Waszyngtonu prezydent Andrzej Duda przypomniał, że dwa lata temu w Madrycie powstała propozycja stworzenia centrum analiz, szkolenia i edukacji, współpracy z armią ukraińską do tego, aby - jak mówił - „pomagać Ukrainie przybliżać się do NATO, aby wzmacniać zdolności bojowe Ukrainy w kooperacji z NATO”.
– Teraz na szczycie w Waszyngtonie zostanie podjęta decyzja o ostatecznym utworzeniu tego centrum, będzie ono w Bydgoszczy – podkreślił Duda. Dodał, że placówka ta jest już w istotnym stopniu gotowa, a decyzja na szczycie będzie „decyzją zamykającą formalnie ten proces tworzenia centrum”.
Z kolei szef BBN Jacek Siewiera ocenił w ubiegłym tygodniu, że bydgoskie Centrum będzie „jednym z głównych organów Sojuszu Północnoatlantyckiego i najważniejszym organem odpowiadającym za adaptację, transformację armii ukraińskiej do standardów i potrzeb NATO, ale także transferu wiedzy i doświadczeń z pola walki na Ukrainie do praktyki Sił Zbrojnych Sojuszu Północnoatlantyckiego”.
JATEC będzie miało kluczowe znaczenie dla zbliżenia Ukrainy z NATO
Zgodził się z nim Wojciech Lorenz, analityk PISM. Ocenił, że powstanie i sprawne działanie takiej instytucji jak centrum JATEC będzie miało kluczowe znaczenie dla zbliżenia Ukrainy z NATO przyszłości, może mieć bowiem duży wpływ na dalsze zbliżanie funkcjonowania państwa ukraińskiego do standardów NATO w dziedzinie bezpieczeństwa narodowego – zarówno w wymiarze militarnym, jak i cywilnym.
– To bardzo ważne, żeby mówić o utworzeniu tego centrum, o jego znaczeniu i jego roli, bo to od wsparcia państw członkowskich i ich zaangażowanie w funkcjonowanie JATEC będzie zależała jego efektywność – to, na ile rzeczywiście reformy ukraińskie będzie można wspierać w takim bardziej ustrukturyzowanym wymiarze, i na ile będzie można zwiększyć szanse Ukrainy na jej przyszłe członkostwo w Sojuszu – ocenił Lorenz.
Jak dodał, funkcjonowanie Centrum będzie miało również wpływ na pozyskiwanie przez NATO ukraińskich doświadczeń z rosyjskiej inwazji, ale jak ocenił, kluczowe będą jednak doświadczenia przekazywane w drugą stronę – od struktur NATO do państwa ukraińskiego.
We wtorek w wywiadzie dla TVN24 prezydent Duda potwierdził, że zatwierdzenie centrum powinno nastąpić w czasie szczytu NATO w Waszyngtonie.
Wśród innych zagadnień, które przywódcy 32 państw Sojuszniczych omówią na szczycie, są kwestie dalszego wspierania atakowanej przez Rosję Ukrainy. Spodziewane jest m.in. przyjęcie kolejnego pakietu wsparcia o wysokości ok. 40 mld dolarów, a także decyzje ws. przejęcia przez Sojusz koordynacji wsparcia dla Ukrainy, czym do tej pory zajmowała się nieformalna tzw. Grupa Kontaktowa z Ramstein. W ramach NATO w niemieckim Wiesbaden ma powstać instytucja koordynująca i organizująca zbieranie przekazywanie wsparcia przez państwa sojusznicze i partnerskie na Ukrainę.
Przywódcy rozmawiać będą także o dalszej rozbudowie własnych zdolności obrony i odstraszania, a także o zacieśnianiu współpracy z innymi partnerami, m.in. z Bałkanów czy regionu Indopacyfiku.
W Waszyngtonie w środę rozpocznie się główna część szczytu NATO
W Waszyngtonie w środę rozpocznie się główna część jubileuszowego szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego, upamiętniającego 75-lecie NATO. Na obrady w stolicy USA przybędą przywódcy państw członkowskich, odbędą się też panele dyskusyjne z udziałem ekspertów i polityków oraz liczne spotkania dwustronne.
Po przybyciu przywódców krajów NATO do Convention Center w Waszyngtonie dojdzie do oficjalnego przywitania i wspólnej fotografii oraz obrad szefów państw NATO w ramach Rady Północnoatlantyckiej. Wieczorem głowy państw i rządów przyjmie na kolacji w Białym Domu prezydent USA Joe Biden.
W środę rozpoczną się też panele dyskusyjne w ramach NATO Public Forum, na którym wystąpią eksperci i wysokiej rangi urzędnicy, w tym szef polskiego MSZ Radosław Sikorski. Ponadto dojdzie do pierwszego spotkania dwustronnego nowego premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmera z prezydentem Bidenem. Szczyt będzie obfitował w wiele spotkań bilateralnych, także z udziałem państw spoza Sojuszu. Do Waszyngtonu przyjadą przywódcy sześciu państw, które nie należą do NATO, w tym prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, a także ministrowie z ponad 30 innych krajów.
Szczyt NATO. Zapadną decyzję w sprawie pomocy dla Ukrainy
Według zapowiedzi Stoltenberga i Białego Domu, podczas szczytu należy spodziewać się ogłoszenia szeregu decyzji w sprawie pomocy dla Ukrainy. Działania te, wraz z wyznaczeniem konkretnych kroków mających doprowadzić do akcesji Ukrainy do Sojuszu, mają stanowić zapowiadany przez Biały Dom „most Ukrainy do NATO”.
W deklaracji końcowej prawdopodobnie nie znajdą się postulowane przez część sojuszników słowa o "nieodwracalności" drogi Ukrainy do akcesji, choć według dyrektora Rady Bezpieczeństwa Narodowego ds. europejskich Mike'a Carpentera, użyte w komunikacie sformułowania będą „mocne i jasne”.
Poza sprawami związanymi z Ukrainą, należy spodziewać się ogłoszenia deklaracji o „wzmocnieniu odstraszania” oraz przedstawienia przez część sojuszników niespełniających wymogu wydatków obronnych na poziomie 2 proc. PKB planu dojścia do tego pułapu. Tuż przed szczytem amerykański Departament Stanu poinformował o udzieleniu Polsce drugiej pożyczki na zakupy zbrojeniowe wartej 2 mld dolarów. Polski MON poinformował o zawarciu umowy na ten kredyt 1 lipca.
Tegoroczny szczyt NATO odbywa się w cieniu politycznych zawirowań w USA
Tegoroczny szczyt NATO odbywa się w cieniu politycznych zawirowań w USA. Po słabym występie w debacie przedwyborczej z Donaldem Trumpem i mimo wezwań do wycofania się z walki o drugą kadencję, prezydent Biden walczy o uratowanie swojej kandydatury w listopadowych wyborach. Nad szczytem niewątpliwe zaciąży niepewność związana z możliwym powrotem do Białego Domu Trumpa, który krytykował koszt pomocy Ukrainie i zapowiedział doprowadzenia do zakończenia wojny w drodze negocjacji z Władimirem Putinem, a także jest znany ze sceptycznego stosunku do NATO.
Dla Bidena - co przyznawał w ostatnich wywiadach sam prezydent - szczyt oraz kończąca go konferencja prasowa będzie być może największym sprawdzianem, który ma pokazać, że mimo 81 lat wciąż jest zdolny do pełnienia roli szefa państwa i przywódcy Zachodu.
KW
Źródło zdjęcia: Joe Biden (P) I szef NATO Jens Stoltenberg (C). Fot. PAP/EPA/SHAWN THEW
Inne tematy w dziale Polityka