Mimo chaosu, który od kilku lat trawi polski system sądownictwa, politycy bardzo chętnie sięgają po diety wypłacane przez Krajową Radę Sądownictwa. Rekordziści otrzymali prawie sto tysięcy złotych. Pieniądze brali chętnie politycy związani z władzą, którzy twierdzili, że tzw neo-KRS jest nielegalna.
Koalicja rządowa nasłała na KRS policję
Według portalu "Niezależna", próba wejścia do siedziby KRS to efekt zawiadomienia złożonego przez sędziego Włodzimierza Brazewicza, tzw. rzecznika "ad hoc" powołanego przez ministra Adama Bodnara.
Prokurator chce uzyskać akta postępowań Rzeczników Dyscyplinarnych Sędziów Sądów Powszechnych. Stosowne dokumenty nie zostały wydane dobrowolnie, ponieważ - jak twierdzą inni rzecznicy - procedura powołania rzecznika "ad hoc" została przeprowadzona wadliwie. "Właśnie otrzymałam informację, że Prokuratura Krajowa jest w biurze KRS i chce wejść do biura Piotra Schaba. Jadę do biura" – napisała przewodnicząca KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka.
Więcej przeczytasz o tym tutaj:
KRS ogłosiła wysokość diet dla członków. Kwoty robią wrażenie
Okazuje się jednak, że oskarżenia o nielegalną działalność KRS nie przeszkadzają politykom związanym z rządem w pobieraniu pokaźnych diet z tytułu zasiadania w organie.
Za pół roku pracy w organie posłanka Koalicji Obywatelskiej Kamila Gasiuk-Pihowicz zainkasowała 58 tysięcy 517 złotych. Kolejną w wysokości sumą może pochwalić się poseł Lewicy Anna Żukowska. Uzyskała ona z tytułu wypłaconych diet 67 tysięcy 508 złotych.
Poseł Platformy Obywatelskiej Robert Kropiwnicki za zasiadanie w KRS zarobił 74 tysiące 906 złoty. Rekordzistą zestawienia został jednak poseł Polski 2050 Tomasz Zimoch. Były komentator sportowy otrzymał diety w łącznej wysokości 78 tysięcy 605 złotych.
Wysokie diety otrzymali również politycy Zjednoczonej Prawicy. Pełne zestawienie można zobaczyć tutaj:
Dziennikarka kpi z polityków. "Uśmiechnięta KRS?"
Dziennikarka Blanka Aleksowska wyśmiała pobieranie diet przez polityków KO, Lewicy i Trzeciej Drogi, którzy uważają, że KRS w obecnej formie pozostaje nielegalnym organem.
- To jest już ta praworządna, uśmiechnięta, oczyszczona KRS, czy ta brudna, śmierdząca, pisoska neoKRS? - zapytała retorycznie Aleksowska.
MB
Fot. Kamila Gasiuk-Pihowicz i Paweł Śliz. Źródło: PAP/Piotr Nowak
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
