Mecz Anglia - Szwajcaria
Dzień wcześniej Hiszpanie pokonali po dogrywce reprezentację gospodarzy 2:1, a Francuzi wyeliminowali Portugalczyków w karnych 5-3 po 120 minutach gry bez goli.
Trochę emocji przyniosła druga część dogrywki, kiedy przycisnęli Szwajcarzy, ale wynik się już nie zmienił. W rzutach karnych Anglicy byli bezbłędni, natomiast po stronie szwajcarskiej pomylił się Manuel Akanji.
Po wyłącznie remisach lub skromnych, wymęczonych zwycięstwach w meczach z co najwyżej przeciętnymi rywalami Anglia cały czas czeka na zaprezentowanie w pełni swojego potencjału w ataku. W pięciu spotkaniach zdobyła pięć goli - po dwa zdobyli kapitan Harry Kane oraz młoda gwiazda światowej piłki Jude Bellingham.
Ale selekcjoner Gareth Southgate, który w sobotę po raz setny prowadził drużynę narodową Anglii, był zadowolony z postawy swoich podopiecznych. "Moim zdaniem piłkarze byli wspaniali. Graliśmy najlepiej jak do tej pory" - ocenił na konferencji prasowej.
Mecz Turcja - Holandia
Holendrzy między 70. a 76. minutą zdobyli dwie bramki. Najpierw trafił głową Stefan de Vrij, a następnie turecki obrońca Mert Muldur, naciskany przez Cody'ego Gakpo, posłał piłkę do własnej siatki.
Turcy rzucili się do ataku, mieli kilka znakomitych okazji, żeby doprowadzić do czwartej dogrywki, lecz zabrakło im skuteczności.
W półfinale zagrają więc dwie drużyny, z którymi w fazie grupowej zmierzyli się biało-czerwoni - Francja i Holandia. W gronie półfinalistów wszystkie mają już na koncie mistrzostwo Europy, z wyjątkiem Anglików, aktualnych wicemistrzów.
ja
Na zdjęciu turecki bramkarz Mert Gunok i zawodnik Holandii Memphis Depay, fot. PAP/EPA/FILIP SINGER
Komentarze
Pokaż komentarze (7)