Maxus Deliver 9 wjeżdża na pełnej petardzie. Plotki o śmierci diesla mocno przesadzone

Wchodzący właśnie na polski rynek samochód dostawczy udowadnia, że plotki o śmierci silnika diesla są mocno przesadzone

Maxus Deliver 9 - niezawodny i wydajny pojazd

Maxus Deliver 9 został zaprojektowany, aby sprostać zmieniającym się potrzebom klientów, poszukujących niezawodnego i wydajnego pojazdu. Nowoczesny, dwulitrowy silnik wysokoprężny z turbodoładowaniem, wtryskiem common rail i czterema zaworami na cylinder zapewnia Maxusowi Deliver 9 bardzo dobre osiągi przy niskim zużyciu paliwa. Jednostka dysponuje mocą 150 KM i momentem obrotowym na poziomie 375 Nm. Silnik spełnia wymagania najnowszej normy Euro 6E, więc będzie mógł się poruszać także w strefach czystego transportu, które będą się pojawiać w coraz większej liczbie miast. Napęd jest przenoszony na koła przednie za pośrednictwem sześciostopniowej, manualnej skrzyni biegów.

Zarówno jednostka napędowa, jak i skrzynia biegów to konstrukcje własne, opracowane przez inżynierów SAIC. Nowy samochód dostawczy w polskiej ofercie marki Maxus jest objęty 5-letnią gwarancją z limitem do 160 tys. km, opcjonalnie jest możliwość jej wydłużenia do 8 lat lub 200 tys. km, co najlepiej świadczy o jego trwałości.

Zobacz takżeChińskie elektryki podrożeją o kilkadziesiąt procent. UE zdecydowała

Maxusa Deliver 9 - mocny silnik, bogate wyposażenie

Mocny i oszczędny silnik to oczywiście nie jedyna mocna strona Maxusa Deliver 9. Nowy model dostawczy imponuje także bogatym wyposażeniem standardowym. Priorytetem dla marki Maxus jest bezpieczeństwo, dlatego Deliver 9 jest wyposażony w sześć poduszek powietrznych, system ESP, kamerę cofania, czujniki parkowania z przodu i z tyłu, a także asystenta wspomagającego ruszanie pod górę HHC, system ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu i pojazdach w martwym polu lusterek oraz tempomat. O komfort zadbają także standardowe: klimatyzacja, system bezkluczykowego dostępu, elektrycznie sterowane szyby i lusterka, podgrzewane fotele, wielofunkcyjna kierownica czy system multimedialny z 12,3-calowym ekranem dotykowym z Apple CarPlay i Android Auto, a także tunerem DAB.

Kabina modelu Deliver 9 jest przestronna i ergonomiczna, co gwarantuje wygodę zarówno kierowcy, jak i pasażerom. Dużą zaletą jest także jej dobre wygłuszenie – poziom hałasu w kabinie to zaledwie 47 dB – to wynik zbliżony do samochodów osobowych. Konkurencyjne auta dostawcze są znacznie głośniejsze, natężenie hałasu w kabinie to nawet 52 dB.

Do wyboru będą furgon oraz podwozie do zabudowy. Ta pierwsza odmiana będzie dostępna na polskim rynku w wersji L3H2 o długości 594 cm, szerokości 206,2 cm i wysokości 253,5 cm. Jej ładowność wynosi 1185 kg, a objętość przestrzeni ładunkowej – 11,55 m3. Podwozie do zabudowy ma długość 6,2 m, a jego ładowność wynosi 1445 kg.

W ofercie polskiego dystrybutora marki Maxus znajduje się szereg opcji 

W ofercie polskiego dystrybutora marki Maxus znajduje się szereg opcji zabudowy, które powinny zaspokoić potrzeby większości klientów. Są to między innymi zabudowa izotermiczna, kontener, wywrotka czy skrzynia. Oczywiście jest także możliwość opracowania zabudowy ściśle według wskazówek klienta. Obie odmiany Maxusa Deliver 9 mogą holować przyczepę o masie do 2800 kg, podczas gdy większość konkurencyjnych samochodów ma możliwości o 300 kg mniejsze.

– Cieszymy się, że możemy wprowadzić na rynek kolejny lekki samochód dostawczy. Jesteśmy przekonani, że dzięki mocnemu silnikowi wysokoprężnemu i bogatemu wyposażeniu standardowemu auto przekona klientów, którzy zyskają niezawodne i oszczędne pojazdy w rozsądnej cenie – powiedział Yaroslav Gural z SAIC Polska.

Nowy model lekkiego samochodu dostawczego Maxus jest już dostępny w sprzedaży u autoryzowanych dealerów w Polsce. Pierwsze egzemplarze klienci będą mogli odebrać już w lipcu. Cena Maxusa Deliver 9 w wersji VAN wynosi 134 900 zł netto, ale importer oferuje auta do końca wakacji w promocyjnej cenie 111 990 zł netto.

Tomasz Wypych

Źródło zdjęcia: Maxus Deliver 9. Fot. Maxus