Czy za rządów PiS nielegalne było stosowanie cesarskiego cięcia? Wygląda na to, że według Zofii Zborowskiej tak. Aktorka weszła ostatnio w rolę ekspertki od ciąż i radzi swoim fankom, by już nie bały się planować macierzyństwa. "Wychodzimy ze średniowiecza" - stwierdziła.
Zofia Zborowska odpowiada fance. Chodzi o macierzyństwo
Zofia Zborowska powitała na świecie swoją drugą pociechę. Aktorka przez ostatni rok regularnie relacjonowała przebieg swojej ciąży, a obecnie spełnia się w roli doradczyni w sprawie macierzyństwa, tłumacząc swoim instagramowym fankom jak przygotować się do macierzyństwa. Córka Wiktora Zborowskiego wzięła sobie za misję "odczarowanie" ciąży i często opowiadała, z jakimi problemami wiąże się ten stan. Zapewniała też zmartwioną sympatyczkę, że teraz macierzyństwo to już nic strasznego.
- Przeżyłam dwa i śmiało mogę powiedzieć, że to, że nie jesteś w stanie się na niego przygotować. Tyle rzeczy może ci się posypać po ciąży, że serio każdy tydzień może przynieść coś innego. Ja na przykład miałam już 3 razy zapalenie piersi i taki nawal, że płakałam z bólu - opowiadała jakiś czas temu o połogu.
Zborowska zachęca do rodzenia. Bo PiS już nie rządzi
Jakiś czas temu jedna z zatroskanych fanek Zborowskiej postanowiła spytać ją o radę. Internautka wytłumaczyła, że strach przed problemami związanymi z ciążą nie pozwala jej na zdecydowanie się na macierzyństwo. "Stres dotyczący porodu blokuje mnie przed decyzją na ciążę. Jak sobie radzić z nim?", spytała kobieta na Instagramie.
Aktorka w odpowiedzi stwierdziła, że w takim przypadku powinno wybrać się cesarskie cięcie, co... najwyraźniej do niedawna nie było możliwe. Zborowska bezpardonowo uderzyła przy tym w PiS, mówiąc o "wychodzeniu ze średniowiecza".
- To rób cesarkę. Mamy XXI wiek. PiS już nie jest u władzy. Wychodzimy ze średniowiecza. Nie musisz rodzić naturalnie. Możesz mieć cesarkę - doradziła Zborowska.
Salonik
Fot. Zofia Zborowska z pierwszym dzieckiem. Źródło: PAP/Piotr Nowak
Inne tematy w dziale Rozmaitości