Co roku wiele osób w wakacje zamiast odpoczywać w kraju czy za granicą decyduje się na podjęcie pracy. To sposób na podreperowanie domowego budżetu, zwłaszcza, że ofert na rynku zdecydowanie nie brakuje. Pracodawcy najchętniej zatrudnią studentów, którzy ze względu na wakacje trwające aż do końca września, idealnie wypełniają braki pracowników.
Praca na budowie popłaca
Poza pierwszą trójką znajdują się dwa zawody, które oferują takie same wynagrodzenie – stawki wynoszą od 22,7 do 25 zł za godzinę netto w przypadku osób, które przekroczyły 26 rok życia oraz 28,1 do 32 zł za godzinę netto dla młodych. Chodzi o pracowników magazynu oraz animatorów. W tym pierwszym przypadku latem jest sporo ofert pracy, bo w sektorze magazynowym szuka się pracowników na zastępstwo, gdy część kadry udaje się na urlopy. Natomiast animatorzy zajmują się promocją różnego typu produktów czy rozrywek zwłaszcza w turystycznych miejscowościach.
Lepsza pensja, ale większe wymagania
- Warto pamiętać, że wraz z wysokością oferowanych wynagrodzeń rosną również wymagania wobec kandydatów. Kluczowe jest doświadczenie, a w przypadku niań, ratowników czy instruktorów również ukończone kursy. Inwestycja w taki kurs, jak np. pływanie czy pierwsza pomoc może szybko przynieść zwrot. Co więcej, niektóre z tych wakacyjnych zawodów mogą być kontynuowane. Chociażby praca hostessy czy animatora może być wykonywana przez cały rok, głównie w weekendy, co pozwala na pogodzenie pracy ze studiami. Jeżeli dobrze wykonamy nasze obowiązki w sezonie letnim, pracodawcy mogą nas zapamiętać na przyszłość - mówi Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service, ekspert rynku pracy.
Ofert jest bardzo dużo
Listę wakacyjnych zawodów zamyka pięć stanowisk. Wychowawcy na koloniach mogą zarobić od 22,7 do 24 zł za godzinę, a jeśli mają mniej niż 26 lat i korzystają z ulgi podatkowej, ich stawka wzrasta do 28,1-29,5 zł. Podobnie ratownicy na basenach mogą liczyć na wynagrodzenie w wysokości 22,7-24 zł za godzinę, z możliwością wzrostu do 28,1-29 zł dla tych poniżej 26 roku życia.
Recepcjoniści w hostelach i hotelach zarabiają od 22,7 do 23,5 zł za godzinę, a młodsi pracownicy mogą otrzymać nawet 28,1-29 zł. Kelnerzy, oprócz stawki godzinowej wynoszącej 22,7 zł, mają także szansę na napiwki, co w przypadku młodszych pracowników zwiększa się do 28,1 zł za godzinę. Nawet praca w kuchni jako pomoc kuchenna oferuje konkurencyjne wynagrodzenie wynoszące 22,7 zł za godzinę, z możliwością wzrostu do 28,1 zł dla młodszych pracowników.
Tomasz Wypych
Praca na budowie. Fot. Canva
Czytaj dalej:
Komentarze
Pokaż komentarze (3)