Lepiej odpuść sobie wakacje w tym kraju. Aż roi się od przestępców

Redakcja Redakcja Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 59
Dramatyczny wzrost przestępstw w RPA. Władze ostrzegają już nawet przed wejście do barów i restauracji. By skutecznie walczyć z bandytami, chcą użyć nawet substancji radioaktywnej.

O skali przemocy w RPA świadczy informacja ujawniona przez policję, że w ciągu dwunastu miesięcy zatrzymano ponad pół miliona osób w ramach operacji Shanela, mającej na celu zmniejszenie przestępczości w kraju. Tylko od stycznia do marca bieżącego roku zatrzymano 547 osób. W tym czasie policjanci zabili ponad 150 podejrzanych, którzy stawiali opór podczas aresztowania.
Kraj, który kiedyś był jednym z najbogatszych państw na świecie coraz bardziej stacza się przepaść. To tutaj właśnie notuje się jedną z największych liczbę przestępstw.  

Wzrost przestępczości w barach i restauracjach


W Republice Południowej Afryki zaobserwowano znaczny wzrost liczby przestępstw wobec klientów barów i restauracji, zwłaszcza podczas transmitowania wydarzeń sportowych. Takie dane podała jedna z największych w kraju firm zajmujących się bezpieczeństwem obiektów publicznych, Fidelity ADT. Także policja zachęca mieszkańców i przede wszystkim turystów do zachowania czujności podczas spotkań towarzyskich w restauracjach lub pubach. 

Przestępcy kradną klientom telefony komórkowe, portfele, karty kredytowe, zaparkowane przed pubami samochody, a korzystając z ich nieobecności w domach, dokonują włamań, często korzystając ze skradzionych wcześniej kluczy. Najnowsze dane policyjne pokazują, że w RPA każdego dnia złodzieje kradną 66 samochodów. Najczęściej porwanymi pojazdami są samochody marki Toyota. Japoński producent rozpoczął nawet instalowanie technologii zapobiegającej kradzieżom zaprojektowanej specjalnie dla Republiki Południowej Afryki. 

Według statystyk policyjnych najbardziej narażeni na tego rodzaju przestępstwa są mieszkańcy Gauteng z Pretorią i Johannesburgiem. Prowincja Przylądkowo Zachodnia z Kapsztadem i Kwa-Zulu Natal z Durbanem zajmują odpowiednio drugie i trzecie miejsce pod względem tego rodzaju działalności przestępczej. Od kilku lat największe miasta RPA zajmują czołowe pozycje na listach najbardziej niebezpiecznych miejsc na świecie. W bieżącym roku po raz kolejny na drugim miejscu znalazła się Pretoria. Durban i Johannesburg zajmują odpowiednio trzecie i czwarte miejsce. Port Elizabeth jest na ósmym miejscu, a Kapsztad na 18., co oznacza, że w pierwszej dwudziestce najniebezpieczniejszych miast świata znajduje się aż pięć z Republiki Południowej Afryki.  

Materiały radioaktywne do walki z kłusownictwem


Problemem RPA są również kłusownicy zabijający dzikie zwierzęta. Dlatego planuje się umieszczenie radioaktywnej substancji w rogu nosorożca. Mają to być niewielkie, odmierzone dawki radioizotopów, wprowadzone do rogów nosorożców i wykrywalne dla detektorów zainstalowanych w portach, na lotniskach i lądowych przejściach granicznych, by ukrócić kłusownictwo i przemyt.
Na razie metoda ta jest testowana na 20 nosorożców, którym przed kilkoma dniami wstrzyknięto w rogi radioaktywny materiał. Radioaktywność zastosowanej dawki jest na tyle niska, że nie ma wpływu na zdrowie zwierzęcia. 

- To znacznie ułatwi przechwytywanie rogów przemycanych przez nasze granice, ponieważ większość przejść, zwłaszcza na lotniskach i w portach morskich, już posiada system wykrywania promieniowania, zainstalowany w ramach zwalczania terroryzmu” - tłumaczy prof. James Larkin z Uniwersytetu Witwatersrand w Johannesburgu, zarządzający projektem. 

Jeżeli projekt odniesie sukces, obejmie też słonie, łuskowce oraz inne gatunki fauny i flory. Docelowo na przejściach granicznych RPA pojawić się ma 11 tys. detektorów. RPA ma największą populację nosorożców na świecie, liczącą około 16 tys. osobników. Przyciąga to kłusowników, którzy - jak wyliczono - co 20 godzin zabijają jednego nosorożca dla cennego rogu. Rogi przemyca się głównie do Chin i Wietnamu, gdzie wykorzystywane są w medycynie tradycyjnej. Według organizacji Down to Earth, na czarnym rynku ceny rogu nosorożca afrykańskiego mogą sięgać nawet 20 tys. dolarów za kilogram.   


Fot. Stolica RPA - Johannesburg/Wikipedia

Tomasz Wypych

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj59 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (59)

Inne tematy w dziale Polityka