Były senator PiS Waldemar Bonkowski został skazany na trzy miesiące więzienia za znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna umiejętnie jednak unika odbycia kary. Stąd też Sąd Rejonowy w Kościerzynie wystawił za nim list gończy.
Były senator PiS skazany za znęcanie nad psem
Waldemar Bonkowski nie rozpoczął jeszcze odbywania kary trzech miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej w wyroku Sądu Rejonowego w Kościerzynie, zmienionym wyrokiem Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Wyrok z kwietnia br. za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad psem, który w konsekwencji zmarł, jest prawomocny. Bonkowski ciągnął psa na lince za swoim samochodem, co nagrał inny kierowca. Do końca procesu b. senator nie przyznawał się do winy. Poza więzieniem został też skazany m.in. na rok prac społecznych. Po wyroku twierdził, że padł ofiarą politycznej nagonki.
Bonkowski stara się o odbywanie kary w systemie dozoru elektronicznego. Rzecznik prasowy ds. karnych Sądu Okręgowego w Gdańsku sędzia Mariusz Kaźmierczak przekazał w połowie czerwca, że po uprawomocnieniu się wyroku Sądu Rejonowego w Kościerzynie wydany został nakaz doprowadzenia skazanego do placówki penitencjarnej celem odbycia kary. Stosowne dokumenty policja otrzymała 5 maja br.
List gończy za skazanym
W poniedziałek Kaźmierczak przekazał, że za Bonkowskim został wystawiony list gończy. Jest on datowany na 25 czerwca i został wydany przez Sąd Rejonowy w Kościerzynie.
Wystawiony list gończy za byłym senatorem PiS obejmuje teren całego kraju. "Oznacza to, że policja musi odnaleźć, zatrzymać Waldemara Bonkowskiego i doprowadzić do najbliższego aresztu śledczego" – wyjaśnia TVN24.
Bonkowski walczy o zmianę wyroku
Pełnomocnik Bonkowskiego po zapadnięciu wyroku złożył do Sądu Okręgowego w Gdańsku dwa wnioski: o wstrzymanie wykonania kary pozbawienia wolności i o zgodę na jej wykonywanie w ramach dozoru elektronicznego. Pierwszy z nich "nie został uwzględniony", drugi został cofnięty do poprawy.
W połowie czerwca Bonkowski w rozmowie telefonicznej z reporterm Radia Gdańska stwierdził, że nigdzie nie uciekł. Potwierdził jednak, że w domu go nie ma, bo jest w sanatorium.
Wywalony z PiS za antysemityzm
Waldemar Bonkowski to znany na Kaszubach lokalny polityk. W wyborach parlamentarnych w 2015 r. uzyskał mandat senatora jako kandydat Prawa i Sprawiedliwości. W lutym 2018 r. po serii antysemickich wpisów w mediach społecznościowych prezes PiS Jarosław Kaczyński zawiesił go w prawach członka partii. Bonkowski został senatorem niezrzeszonym. W wyborach 2019 r. starał się o reelekcję z własnego komitetu wyborczego, ale nie dostał się do parlamentu.
MP
Fot. List gończy za Waldemarem Bonkowskim.
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo