Fot. FOX TV
Fot. FOX TV

Nie żyje znany komik. Grał w "Pani Doubtfire", "Pan i Pani Kiler" i serialu "Figurantka"

Redakcja Redakcja Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 0
Amerykański aktor i artysta komiksowy Martin Mull, znany między innymi z filmu "Pani Doubtfire" czy serialu "Figurantka", zmarł w czwartek w Los Angeles. Miał 80 lat. O śmierci poinformowała córka artysty w mediach społecznościowych.

Martin Mull nie żyje. Był m.in. nominowany do nagrody Emmy

Mull wybił się w przemyśle filmowym dzięki roli w serialu "Mary Hartman, Mary Hartman" emitowanym w latach 1976-1977, a także komediowego talk-show "Fernwood 2 Night".

"Widzowie mogą go pamiętać z występów w takich produkcjach, jak "Pani Doubtfire", "Pan i Pani Kiler" czy "Sabrina, nastoletnia czarownica". W 2016 roku został nominowany do nagrody Emmy za gościnną rolę doradcy politycznego Boba Bradleya w serialu "Figurantka". W jego filmografii znajduje się także występ w serialu "Ojcowie". To on był odtwórcą roli Leona Carpa w sitcomie "Roseanne".

Do jego ostatnich ról należą kreacje w serialu "Starszaki" oraz filmie "Pusty i głupi gest" - czytamy na portalu filmowym Filmweb.com. Poza tym Mull współtworzył m.in. popularne komiksy. Wielokrotnie użyczał swojego głosu w różnych programach telewizyjnych i występował gościnnie w odcinkach "Simpsonów" i "Family Guy".

Wiadomo, że aktor pod koniec życia zmagał się z ciężką chorobą. Chorował od kilku lat na Alzheimera.


Córka wspomina zmarłego artystę. "Nigdy nie był poważny"

O śmierci aktora poinformowała jego córka na swoich mediach społecznościowych. W obszernym poście kobieta opowiedziała o ojcu jako o artyście i zwykłym człowieku.

"Z bólem serca dzielę się informacją, że 27 czerwca mój ojciec zmarł w domu, po trudnej walce z długą chorobą. Był znany z tego, że wyróżniał się we wszystkich dziedzinach twórczości, jakie można sobie wyobrazić, a także z kręcenia reklam Red Roof Inn. Uznałby ten żart za zabawny. Nigdy nie był poważny. Będzie nam go bardzo brakować – jego żonie i córce, przyjaciołom i współpracownikom, a także komikom i muzykom, którzy go znali oraz – co świadczy o jego wyjątkowości – jego wielu, wielu psom" - napisała Maggie w poście na Instagramie.


MB

Fot. Martin Mull. Źródło: FOX TV

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj Obserwuj notkę

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura