fot. Canva
fot. Canva

Krok do przodu w sprawie związków partnerskich. Rząd podjął ważną decyzję

Redakcja Redakcja Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 149
Rząd bierze na siebie złożenie projektu ustawy ws. związków partnerskich. Poinformowała o tym ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Projekt zawiera zarejestrowanie związku partnerskiego w Urzędzie Stanu Cywilnego oraz rozwiązania dotyczące sytuacji majątkowej, dziedziczenia, podatków, ubezpieczenia zdrowotnego, prawa do pochówku, renty rodzinnej, zasiłku opiekuńczego, dostępu do informacji medycznej.

Kotula: projekt ws. związków partnerskich będzie rządowy

Premier Donald Tusk zapowiadał, że opowiada się za tym, aby mimo różnic to rząd wziął na siebie ten obowiązek złożenia projektu. "Bo to moim zdaniem da większe szanse żeby zbudować wokół tego większość" - mówił szef rządu.

Po południu ministra ds. równości Katarzyna Kotula potwierdziła na X, że tak rzeczywiście się stanie.

"Obiecaliśmy Wam, że do końca czerwca zapadnie decyzja, czy projekt o związkach partnerskich będzie rządowy. Dziś oficjalnie możemy potwierdzić, że tak. Ten projekt to pierwszy krok, który możemy zrobić, żeby zapewnić ochronę wszystkich rodzin. Po raz pierwszy możemy wprowadzić do polskiego prawa nową instytucję - związku partnerskiego" - napisała.


Duże różnice światopoglądowe między PSL a Lewicą

Projekt ustawy o związkach partnerskich ma zakładać m.in. wspólne nazwisko, prawo do wspólnego rozliczania się, prawo do informacji medycznej i prawo do odwiedzania się w szpitalu. Lewica chciałaby, by w projekcie znalazł się też zapis o prawie do przysposobienia dziecka partnera.

 "Ja mogę ręczyć, że KO będzie tutaj zdyscyplinowana, natomiast nie wiem jak się skończy ta cała debata w PSL" - podsumował premier.


W koalicji rządzącej nie ma zgody co do projektu ustawy o związkach partnerskich, za który odpowiada ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Projekt, oprócz Lewicy, popiera KO i Polska 2050. PSL nie zgadza się na niektóre proponowane zapisy. Wicepremier, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz oświadczył w piątek, że stanowisko większości posłów jego partii jest jasne: ułatwianie życia tak, sprawa zrównania związków partnerskich z małżeństwem, przysposobienie i adopcja dzieci - nie.

"Dla jednego z koalicjantów, Polskiego Stronnictwa Ludowego, kwestią sporną są wciąż: przysposobienie dziecka partnera / partnerki, uroczystość w Urzędzie Stanu Cywilnego i przyjęcie wspólnego nazwiska. W toku dalszych prac - uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych, będziemy szukać rozwiązań i kompromisów, które odpowiedzą na potrzeby społeczności i zapewnią większość projektowi w parlamencie" - oświadczyła Kotula.

W Polsce żyje ok. 50 tys. tzw. tęczowych rodzin, czyli takich, w których dzieci wychowywane są przez rodziców o orientacji innej niż heteronormatywna. Z badania Ipsos z czerwca 2023 r. wynika, że w ciągu dekady poparcie dla legalizacji małżeństw jednopłciowych wzrosło z 21 do 32 proc. Jednocześnie 67 proc. uważa, że pary homoseksualne powinny mieć możliwość zawarcia małżeństwa lub zalegalizowania związku w inny sposób.

ja

Zdjęcie ilustracyjne, fot. Canva

Czytaj także:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj149 Obserwuj notkę

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka