Ostatni transport czołgów Abrams M1A1 dotarł już do Polski – poinformował wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda. W ramach kontraktu zawartego ze Stanami Zjednoczonymi dostarczono 116 maszyn. To jednak nie koniec wzmocnień. Wojsko Polskie ma dostać jeszcze 250 Abramsów w najnowszej odsłonie M1A2 SEPv3. I choć wiceminister Bajda przekazał dobre wieści dla kraju, to obserwatorzy wytykają mi niekonsekwencję we własnym przekazie.
Czołgi Abrams M1A1 w komplecie. Ostatni transport dotarł do Polski
Zrealizowana czwarta transza obejmowała dostawę 47 czołgów M1A1 ABRAMS, zakupionych w styczniu ub.r., na potrzeby Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, zapasu materiałów eksploatacyjnych oraz 26 wozów warsztatowych M1152A1B2 HMMWV.
Była to już ostatnia dostawa M1A1 ABRAMS przed rozpoczęciem zaopatrywania SZ RP w czołgi podstawowe M1A2 SEP v.3. Zgodnie z informacjami opublikowanymi przez Wojsko Polskie kontrakt na dostawę tych pierwszych został podpisany 4 stycznia 2023 r., natomiast umowa na czołgi M1A2 została zawarta 5 kwietnia 2022 r.
"Abramsy M1A1 w komplecie. Do ???????? przybył ostatni transport czołgów #M1A1 – mamy ich już 116. Jako następne w kolejce do transportu czekają najnowocześniejsze czołgi #M1A2 SEP v.3 – zamówiliśmy 250 sztuk" - czytamy we wpisie Pawła Bejdy na platformie X.
W internecie nic nie ginie. Rok temu Paweł Bejda krytykował zakupy MON
Wygląda na to, że Paweł Bejda jest bardzo zadowolony z najnowszych zakupów wzmacniających obronność Polski. Jednak nie zawsze tak było. Wiceminister jeszcze rok temu krytykował ówczesnego ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka za podpisywanie kontraktów m.in. na czołgi Abrams. Bejda uważał, że takie inwestycje to przeżytek, a przyszłością nowoczesnych armii będą floty dronów i to na to należy postawić nacisk.
Jak widać, optyka wiceministra Bejdy uległa zmianie.
SW
Inne tematy w dziale Społeczeństwo