W Krakowie doszło do dwóch ataków z użyciem noża. Mężczyźnie udało się uciec z miejsce zdarzenia, ale policjanci szybko go namierzyli. Napastnik po przyjeździe policji zabarykadował się w mieszkaniu, a na miejsce wezwano policyjnych negocjatorów i brygadę antyterrorystów. Przestępca wyskoczył z okna i udało się go schwytać.
Zaatakował człowiek z użyciem noża
W środę doszło do ataku z użyciem noża. Mężczyzna podczas sprzeczki na ulicy Stefana Grota-Roweckiego w Krakowie, wyciągnął nóż i ranił nim 38-latka. Ten został natychmiast przewieziony do szpitala. Napastnikowi udało się uciec z miejsca zdarzenia rowerem. Ślad po nim zaginął.
Na szczęście tylko na chwilę, bo jak informuje lovekrakow.pl, funkcjonariuszom szybko udało się ustalić jego tożsamość. Policjanci udali się do mieszkania 24-latka, ale ten widząc ich zabarykadował się w swoim mieszkaniu. "Na miejsce zostali wezwani policyjni negocjatorzy i brygada antyterrorystów. Blok został otoczony" – pisze portal.
Skok z okna
Młody mężczyzna widząc, że jest otoczony, zdecydował się na desperacki ruch. Wyskoczył z okna kiedy policjanci szturmowali drzwi jego mieszkania. Ponieważ mieszkał na parterze, nic mu się nie stało, jak jednak podaje policja, w dłoni trzymał nóż. Policyjni antyterroryści natychmiast ujęli sprawcę.
To nie pierwszy raz
Policja informuje, że 24-latek zaatakował już wcześniej. Klika dni temu temu zaatakował kierowcę MPK.
"21 czerwca, około godz. 20.30, policjanci interweniowali na ul. Dobrego Pasterza w Krakowie, gdzie jak ustalono rowerzysta miał blokować przejazd autobusu, a następnie uderzyć pięścią (w której trzymał nóż) w twarz kierującego autobusem MPK. 24-latek został wtedy zatrzymany i usłyszał zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego" – pisze lokalny portal.
MP
Źródło zdjęcia: Nożownik zatrzymany w Krakowie. Fot. PAP/Andrzej Lange / zdjęcie ilustracyjne polskiej policji
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Społeczeństwo