Co najmniej 9 osób zginęło, a kilkanaście zostało rannych w ataku na synagogę, cerkiew i posterunek policji w Dagestanie na rosyjskim Kaukazie Północnym, który prawdopodobnie został przeprowadzony przez ISIS. Rosyjski Komitet Śledczy wszczął postępowanie w sprawie ataku terrorystycznego.
Seria ataków terrorystycznych w Dagestanie
Nieznani sprawcy ostrzelali cerkiew i synagogę w Derbencie, najdalej na południe położonym mieście w Rosji. Według lokalnych władz, na które powołuje się rosyjski dziennik "Kommiersant", podczas ataku zginął prawosławny duchowny, któremu napastnicy podcięli gardło. Reuters informuje za resortem spraw wewnętrznych Dagestanu, że w Derbencie podpalone zostały obie zaatakowane świątynie. Zaatakowana cerkiew była wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Napastnicy zostawili na bramie synagogi w Derbencie napisy: “2:120” oraz “8.39”, oznaczające numery sur Koranu i odpowiednich wersetów, o wydźwięku antychrześcijańskim i antyżydowskim.
W tym samym czasie inni sprawcy ostrzelali posterunek policji w stolicy Dagestanu, Machaczkale, ok. 125 km na północ od Derbentu. Jak podaje dagestańskie MSW, w wyniku ataków w tych dwóch miejscowościach zginęło w sumie siedmiu policjantów, a 25 zostało rannych.
Starcia na ulicach, operacja antyterrorystyczna
Na jednej z głównych ulic stolicy Dagestanu trwają starcia z użyciem ostrej amunicji. Podpalono radiowóz policyjny. W Machaczkale wprowadzono „reżim operacji antyterrorystycznej”. Tam również doszło do strzelaniny. Na ulicach Machaczkale działa Rosgwardia z pojazdami opancerzonymi. Według naocznych świadków strzelanina w Derbencie trwała prawie pół godziny. Wstępnie grupa podejrzanych poruszała się białym Volkswagenem Polo. Sądząc po nagraniu wideo z Machaczkały, napastnicy byli ubrani na czarno i nosili brody właściwe pobożnym muzułmanom.
MSW poinformowało także, że w Machaczkale zabito czterech napastników. "Kommiersant" podaje, powołując się na źródło zbliżone do organów ścigania, że wśród zabitych są bracia Osman i Adil Omarowie, synowie Magomeda Omara, obecnego szefa władz rejonu siergokalińskiego w Dagestanie. On sam został zatrzymany.
Dziennik prezentuje także nagrania wideo zamieszczone w mediach społecznościowych, na którym - jak opisuje - widać zatrzymanie co najmniej dwóch innych napastników na plaży w Machaczkale.
Wszystko wskazuje na konflikt religijny
Dagestan to republika Federacji Rosyjskiej, zamieszkana w większości przez wyznawców islamu. Rosyjski Komitet Śledczy wszczął postępowanie karne w związku z zamachami terrorystycznymi. W Dagestanie wprowadzono stan operacji antyterrorystycznej. Gubernator Dagestanu Siergiej Mielikow nazwał ataki "próbą destabilizacji sytuacji społecznej".
"To, co się stało, wygląda na nikczemną prowokację i próbę wywołania niezgody między wyznaniami" - powiedział cytowany przez AP przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow. Kadyrow jest wyraźnie zaniepokojony, że ten atak terrorystyczny zwróci uwagę „centrum” nie tylko na Dagestan, ale także na Czeczenię. I „polecą głowy”.
Według portalu Jerusalem Post atak został przeprowadzony prawdopodobnie przez ISIS.
Przebywający na wygnaniu naczelny rabin Moskwy, rabin Pinchas Goldschmidt, skomentował X: "Z wielkim niepokojem słyszymy o wydarzeniach w Dagestanie i modlimy się o pomyślność wszystkich mieszkańców dotkniętych tym atakiem terrorystycznym, w tym członków społeczności żydowskiej i rosyjskiej społeczności prawosławnej.
"Doniesienia, że ISIS jest odpowiedzialne za ten haniebny atak, są kolejnym dowodem na to, że rosyjskie organy ścigania, zamiast wykorzystać swoje zasoby do walki z ISIS i terroryzmem, nadużyły swoich zasobów do represjonowania i zabijania pokojowo nastawionych obywateli, którzy byli przeciwni wojnie" - dodał.
Część ekspertów sugerowała już wcześniej, że igraszki rosyjskich przywódców z talibami nieuchronnie doprowadziłyby i już prowadzą do starć z ISIS.
ja
Strzelanina na ulicy w Dagestanie, fot. Screenshot/X
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Polityka