Krzysztof Skiba podzielił się z fanami kolejnym satyrycznym wpisem na temat polityki. Muzyk i komik zakpił sobie z osób, które rzekomymi represjami miał potraktować premier Donald Tusk. Lider zespołu Big Cyc nie zostawił suchej nitki na osobach związanych z poprzednią władzą.
Skiba pisze o represjach w "stanie wojennym Tuska"
Znany muzyk udostępnił obszerny post w mediach społecznościowych. Skiba w satyryczny sposób podszedł do obecnej w prawicowych mediach krytyki poświęconej premierowi Donaldowi Tuskowi.
"Kolejny miesiąc trwa stan wojenny Tuska. Mnożą się represje i tortury" - czytamy we wstępie notki. Następnie Skiba wymienia osoby związane z poprzednią ekipą rządzącą, które doznały nieprzyjemności po utracie władzy przez PiS.
"Ksiądz Michał Olszewski ksywa Salceson, który przytulił 100 mln złotych przeznaczone na ofiary przestępstw, wsypany przez dyrektora Funduszu Mraza, otrzymał przedłużenie sankcji prokuratorskiej i kolejne trzy miesiące spędzi odcięty od kasy i ministrantów. A tymczasem jego koledzy z Dąbrowy Górniczej i Sosnowca dalej się bawią. Ksiądz cierpi, bo nawet forsy nie dają mu wyprać, co jako zwolennik czystości miał podobno w zwyczaju. Wspaniała aktorka Beata Fido, znana z komedii "Smoleńsk", nie dość, że wyrzucana jest podstępnie z obsady seriali ("Komisarz Alex") to jeszcze musi oddać TVP 1,5 mln złotych, które pobierała za fikcyjny etat. Ludzie! Zlitujcie się! Jak kobita ma oddać te kasę skoro forsa już dawno wydana na waciki" - czytamy w prześmiewczym wpisie satyryka.
Skiba wymienia przykłady "najbardziej znanych ofiar reżimu Donalda"
"A głośna sprawa Kamińskiego i Wąsika, którzy przed represjami reżimu Rudego, musieli uciekać na chude posady do Brukseli, gdzie nikt im już nie da podsłuchów, a jedynie marne siedem tysięcy euro miesięcznie?
Tylko dzięki matczynej postawie prezydenta, ci wielcy bojownicy grzebania w cudzych telefonach, uwolnieni zostali z mrocznych kazamatów. Nie wystarczyło Bodnarowcom, że wsadzili ich do pierdla, to jeszcze byli torturowani. Mariusz Kamiński całe dwa tygodnie pozostawał bez alkoholu. Żona Wąsika pozbawiona męża nie wiedziała jak w domu włączyć światło, przekręcić termostat, czy spuścić wodę w toalecie, bo jak ujawniła płacząc prezydentowi w długopis: "On zawsze to robił" - napisał muzyk w następnej części. Nawiązał w ten sposób do głośnego aresztowania obu obecnych europosłów w Pałacu Prezydenckim.
"To tylko kilka przykładów najbardziej znanych ofiar reżimu Donalda. A przecież są ich tysiące! To kochanki, teściowe, kumple, kuzyni, wujkowie, wnuki polityków PiS, niezwykle kompetentni w zbijaniu bąków. To setki "córek leśnika" i "przypadkowych przechodniów", którzy nagle stracili etaty i dostęp do koryta" - napisał w podsumowaniu
Skiba nie kryje niechęci do PiS. Zdradził na kogo głosował
Lider zespołu "Big Cyc" od wielu lat jest krytykiem PiS. Piosenkarz pod koniec 2023 roku powiedział w prost, że głosował na KO, ale tylko i wyłącznie z niechęci do partii Jarosława Kaczyńskiego.
Zapytany przez prowadzącego wywiad dziennikarza o tegoroczne wybory, Skiba postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości na temat swoich poglądów. Chociaż artysta nadal zawzięcie krytykuje polityków Prawa i Sprawiedliwości, nie ukrywa, że 15 października głosował na opozycję.
- Pewnie pojawią się jakieś afery, bo każda partia ma coś za uszami (...) Nie głosowałem na polityków opozycji, dlatego że są wspaniali i nagle, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, spowodują, że w Polsce będzie raj, tylko dlatego, że są mniej obrzydliwi od PiS-u.
- Gorzej już być nie może - dodał Dżej Dżej.
Więcej przeczytasz o tym tutaj:
MB
Fot. Krzysztof Skiba w azylu dla świń "Chrumkowo". Źródło: Facebook.com
Inne tematy w dziale Rozmaitości