Kampania Przeciw Homofobii zaapelowała do premiera Donalda Tuska o zaangażowanie w prace nad ustawą o związkach partnerskich, ponieważ w koalicji rządowej nie ma zgody co do jej projektu. Chce też spotkać się z szefem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, który nie zgadza się na przysposobienie dzieci przez pary jednopłciowe.
"Tęczowe rodziny" czekają na ustawę o związkach partnerskich
Ustawa o związkach partnerskich jest od lat wyczekiwana przez osoby ze społeczności LGBT+, a szczególnie przez tzw. tęczowe rodziny (czyli takie, w których dzieci wychowywane są przez rodziców o orientacji innej niż heteronormatywna). Wprowadzenie ustawy Koalicja Obywatelska zapisała w stu konkretach na sto dni rządów, a Lewica już w poprzednich kadencjach próbowała, bezskutecznie, przekonać do poparcia związków partnerskich sejmową większość.
Założenia do projektu tęczowej ustawy są gotowe. PSL blokuje prace
Założenia do projektu ustawy są gotowe. Odpowiedzialna za to ministra ds. równości Katarzyna Kotula (Lewica) nie skierowała jednak projektu do wykazu prac legislacyjnych rządu, ponieważ w koalicji rządzącej brakuje poparcia dla projektu ze strony Polskiego Stronnictwa Ludowego. Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz wielokrotnie deklarował, że nie poprze projektu ustawy umożliwiającej przysposobienie dzieci. Przyznawał przy tym, że do rozważenia są sprawy dziedziczenia i dostępu do informacji medycznej przez osoby zawierające związek partnerski. W czwartek ministra ds. równości rozmawiała o ustawie z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, nie przyniosło to jednak przełomu. W przyszłym tygodniu z informacjami o projekcie ma zapoznać się klub parlamentarny PSL.
Kampania Przeciw Homofobii, która wraz z innymi organizacjami społecznymi uczestniczyła w konsultacjach w sprawie założeń projektu, chwali efekt tych prac i apeluje do szefa PSL o spotkanie z tęczowymi rodzinami. – Chcielibyśmy przedstawić oczekiwania społeczności w związku z potrzebą uregulowania statusu związków jednopłciowych i zabezpieczenia przyszłości dzieci wychowujących się w tęczowych rodzinach – powiedział kierownik rzecznictwa w KPH Przemysław Walas. Na razie organizacja nie otrzymała odpowiedzi na ten apel.
Kampania Przeciw Homofobii apeluje do Donalda Tuska
KPH zaapelowała też do premiera Donalda Tuska, by pokazał swoją sprawczość i zaangażował się w budowanie wewnątrz koalicji poparcia dla projektu o związkach partnerskich. – Oczekujemy, że będzie to projekt rządowy. Nie tylko dlatego, by mieć pewność, że ma poparcie większości, ale by rząd Donalda Tuska pokazał, że traktuje ten temat priorytetowo i zabezpieczył instytucjonalne związki jednopłciowe – zaznaczył Przemysław Walas.
Organizacja sprawdziła, ilu posłów Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego (łącznie to 60 osób) gotowych jest poprzeć ustawę o związkach partnerskich. Wysłała do polityków pytania, czy są za związkami partnerskimi z możliwością przysposobienia wewnętrznego dziecka osoby partnerskiej, za związkami partnerskimi, ale bez możliwości przysposobienia wewnętrznego dziecka, czy w ogóle są przeciw tej instytucji.
Odpowiedzi udzieliło 25 posłów i posłanek, w tym dwie osoby z PSL. Jedna z posłanek PSL zadeklarowała poparcie dla ustawy bez przysposobienia; druga ogólnie zapowiedziała „głosowanie zgodnie z własnym sumieniem”.
Jednocześnie 22 parlamentarzystów Polski 2050 (klub liczy 31 osób) zapowiedziało, że poprze projekt ustawy razem z przysposobieniem wewnętrznym, jedna, że zagłosuje zgodnie z sumieniem.
Duda zdecydowanie przeciwny przysposabianiu dzieci przez pary jednopłciowe
W piątek deklarację w tej sprawie złożył też prezydent Andrzej Duda. Powiedział w Radiu Zet, że jest zdecydowanie przeciwny przysposabianiu dzieci przez pary jednopłciowe.
"Społeczność LGBT+ czeka na projekt zawierający przepisy o przysposobieniu wewnętrznym dziecka"
Rozmówca z Kampanii Przeciw Homofobii podkreślił, że społeczność LGBT+ czeka na projekt zawierający przepisy o przysposobieniu wewnętrznym dziecka, a nie na okrojoną wersję. – To integralna część tej ustawy, nie opcja do negocjowania. W Polsce żyje 50 tys. rodzin, w których dzieci wychowywane są przez jednopłciowych rodziców, nie mogą dłużej żyć w niepewności, co stanie się z nimi, gdy biologiczny rodzic umrze – podkreślił.
Walas obawia się, że jeśli w życie weszłaby ustawa o związkach partnerskich zawierająca wiele innych przepisów, ale bez tego dotyczącego przysposobienia, to sprawa pozostałaby bez rozstrzygnięcia na wiele lat. – Nie możemy się na to zgodzić – powiedział. Zaznaczył też, że z prawa do przysposobienia dziecka partnera korzystałyby też pary heteroseksualne pozostające w związkach partnerskich. Obecnie przysposobienie możliwe jest wyłącznie w przypadku małżeństw.
Społeczności LGBT+ zależy również na tym, by ustawa o związkach partnerskich gwarantowała możliwość wspólnego rozliczenia podatkowego, dziedziczenia przez partnerów w pierwszej linii, prawo do udzielania partnerowi informacji o stanie zdrowia, rentę po zmarłym i zasiłek opiekuńczy w przypadku sprawowania opieki nad partnerem.
63 proc. Polaków uznaje, że potrzebna jest ustawa o związkach partnerskich
Z badania IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej”, przeprowadzonego na początku czerwca br., wynika, że prawie 63 proc. Polaków uznaje, że potrzebna jest w Polsce ustawa o związkach partnerskich, która ureguluje m.in. kwestie podatków i dziedziczenia zarówno dla par jednopłciowych, jak i dwupłciowych. Związki partnerskie mają poparcie 91 proc. zwolenników Koalicji Obywatelskiej, 100 proc. elektoratu Lewicy i 84 proc. głosujących na Trzecią Drogę.
Polska jest wśród pięciu państw członkowskich Unii Europejskiej, które nie daje parom tej samej płci możliwości formalizacji związków. Kwestia ta nie jest uregulowana poza tym w Bułgarii, Rumunii oraz na Litwie i Słowacji. W grudniu ub. roku Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał wyrok w sprawie przeciwko Polsce wytoczonej przez pięć polskich par tej samej płci, które domagały się prawnego uznania ich związków. W orzeczeniu stwierdzono, że Polska naruszyła Europejską Konwencję Praw Człowieka i ma obowiązek wprowadzenia ochrony prawnej par tej samej płci.
KO
Źródło zdjęcia: Aktywiści LGBT+ napierają na Tuska. Tracą cierpliwość do koalicjantów. Fot. PAP/Radek Pietruszka/Paweł Supernak / Canva
Inne tematy w dziale Społeczeństwo