Rod Stewart nie spodziewał się takiej reakcji publiczności. Gdy na koncercie w Niemczech brytyjski gwiazdor okazał solidarność z Ukrainą z widowni rozległy się gwizdy i buczenie! Teraz broni swojej postawy: "Wspierałem naród ukraiński i nadal będę to robić!".
Rod Stewart zaangażowany w pomoc dla Ukrainy. Przykra niespodzianka podczas nowej trasy
Rosyjska inwazja na Ukrainę poruszyła świat zachodni, a wiele czołowych gwiazd ze świata filmu i muzyki opowiedziało się za solidarnością z naszym wschodnim sąsiadem. Do tego grona należy również Rod Stewart, niekwestionowana legenda brytyjskiej sceny rockowej. Wokalista od początku wojny aktywnie wspierał finansowo Ukraińców, a w ramach pomocy uchodźcom oddał siedmioosobowej rodzinie jedno ze swoich mieszkań. Jak wówczas wyjaśniał, było to spowodowane jego silnymi poglądami antywojennymi.
"Urodziłem się tuż po wojnie, ale moja rodzina przeszła koszmar II wojny światowej. Nigdy nie myślałem, że zobaczymy kiedyś kolejną wojnę i czołgi. To po prostu szokujące, nie do uwierzenia", opowiadał przed dwoma laty.
Teraz trwa europejska trasa Stewarta, a muzyk po dwóch latach nadal nie ukrywa swojej sympatii do Ukrainy. W trakcie jednego z koncertów w Niemczech spotkała go jednak niemiła niespodzianka. 14 czerwca wokalista wystąpił w Lipsku, gdzie wykonał swój sztandarowy hit "Rhythm of my Heart". Zadedykował go przy tym walczącym wciąż Ukraińcom oraz powiedział kilka dosadnych słów w kierunku Władimira Putina – to jednak nie spodobało się części publiczności, a z widowni rozległy się gwizdy i buczenie. Stewart nie ukrywał swojego zaskoczenia.
Rod Stewart: Nigdzie indziej w Niemczech nie spotkałem się z takim odbiorem
Jak później wyjaśnił w rozmowie z "PA Media", na innych koncertach w Niemczech nie spotkał się z tak negatywnym odbiorem. Dodał również, że mimo wszystko nadal będzie okazywał wsparcie narodowi ukraińskiemu.
– Wspierałem naród ukraiński przez całą wojnę. Od zorganizowania dostaw, po wynajęcie domu w Wielkiej Brytanii dla ukraińskiej rodziny. Więc tak wspieram Zełenskiego i naród Ukrainy i nadal będę to robić – Tłumaczył poruszony muzyk. W ramach swojej europejskiej trasy Rod Stewart 18 czerwca wystąpił także w Polsce. Tym razem jednak z pewnością nie narzekał na brak antyputinowskiej publiczności.
na zdjęciu: Rod Stewart podczas występu. fot. EPA/Torben Christensen. Dostawca: PAP/EPA.
Salonik24
Inne tematy w dziale Kultura