Prokuratura uchyliła część środków zapobiegawczych wobec żołnierzy, którzy zostali zatrzymani na granicy z Białorusią za złamanie procedur posługiwania się bronią. To informacja potwierdzona przez rzeczniczkę Prokuratora Generalnego Annę Adamiak.
Prokuratura zdecydowała o uchyleniu części środków zapobiegawczych wobec żołnierzy
Ta sprawa rozgrzała do czerwoności polską opinię publiczną - polscy żołnierze skuci i zatrzymani przy granicy z Białorusią. W środę okazało się, że prokuratura zdecydowała o uchyleniu część środków zapobiegawczych wobec żołnierzy, którzy zostali zatrzymani na granicy z Białorusią za złamanie procedur posługiwania się bronią.
Żołnierze zatrzymani przy granicy z Białorusią. Prokuratura złagodziła postępowanie
Jakie z tego wynikają praktyczne rozstrzygnięcia?
Wojskowi nie będą dłużej zawieszeni w czynnościach służbowych oraz nie zostanie im obniżone uposażenie.
Dodajmy, że prokuratura utrzymała wobec nich nadzór przełożonego.
– Prokuratura uznała, że został zgromadzony materiał dowodowy w tej sprawie nie wymaga dalszego zastosowania tych środków – powiedziała Interii rzeczniczka Prokuratora Generalnego Anna Adamiak.
Śledczy podtrzymują zarzuty postawione żołnierzom
Śledczy podtrzymują jednak zarzuty postawione żołnierzom.
Do zatrzymania przez Żandarmerię Wojskową trzech polskich żołnierzy pełniących służbę przy granicy z Białorusią doszło 29 marca.
Wojskowi wcześniej oddali 43 strzały ostrzegawcze w kierunku forsujących granicę polsko-białoruską migrantów. Dwóch wojskowych usłyszało zarzuty przekroczenia uprawnień, trzeci został przesłuchany w charakterze świadka.
KW
Źródło zdjęcia: Żołnierze zatrzymani przy granicy z Białorusią. Nowe decyzje prokuratury. Fot. Flickr/premierrp / Zdjęcie ilustracyjne
Inne tematy w dziale Polityka
