Trwają przetasowania wokół składu frakcji w nowym Parlamencie Europejskim. Jako pierwsi spośród frakcji w PE spotkają się we wtorek nowo wybrani deputowani Europejskiej Partii Ludowej (EPL). W środę naradzać się będą Zieloni. Okazuje się jednak, że to, że to włoska premier Giorgia Meloni może odegrać decydującą rolę w kształtowaniu się większości przyszłego Parlamentu Europejskiego.
Trwają układanki w europarlamentarnych frakcjach
Od spotkań grup politycznych zaczyna się formowanie nowego europarlamentu. W trakcie tych spotkań, które odbędą się w ciągu najbliższych trzech tygodni, władze poszczególnych frakcji zapoznają się z nowymi i dotychczasowymi europosłami. Zatwierdzą dotychczasowe władze frakcji lub wybiorą nowe.
Delegacje krajowe powalczą też o to, by ich członkowie uzyskali jak najwyższe stanowiska w PE. Do wywalczenia są pozycje w prezydium Parlamentu Europejskiego (poza przewodniczącym wchodzi w jego skład 14 wiceprzewodniczących i pięciu kwestorów). Intratną funkcją w izbie jest też stanowisko szefa europarlamentarnej komisji. Obecna izba ma 20 komisji i cztery podkomisje; w trakcie kadencji było też pięć komisji specjalnych i dwie śledcze.
Kwestia tego, ile komisji będzie w nowym parlamencie, dopiero się rozstrzygnie; z rozmów PAP wynika, że będzie to wiadomo na początku lipca.
Meloni języczkiem uwagi w PE? Ekspert ma wątpliwości
Jeszcze przed wyborami do PE mówiło się, że to włoska premier Giorgia Meloni może mieć decydujący wpływ na większość w tej kadencji Parlamentu Europejskiego. Po wyborach okazało się jednak, że prawica tożsamościowa nie będzie miała aż tak wielkiego wpływu na utworzenie większości w europarlamencie.
Wszystko dlatego, że , że nowa koalicja rządząca będzie podobna do poprzedniej, może co najwyżej dołączą do niej Zieloni. Chociaż ci ostatni zostali poważnie osłabieni i stracili sporą liczbę mandatów w porównaniu do poprzedniej kadencji.
– Prawdopodobnie w następnej kadencji utrzyma się koalicja złożona z chadeków, socjalistów, liberałów i może jeszcze Zielonych – stwierdził dr hab. Bartłomiej Biskup z Uniwersytetu Warszawskiego w rozmowie z EURACTIV.pl.
Media: Meloni ważna dla Von der Leyen
Jednak Meloni jest potrzebna chadekom w innym celu. Politico donosi, że Ursula von der Leyen próbowała spowolnić oficjalny raport Unii Europejskiej krytykujący Włochy za ograniczanie wolności mediów ponieważ stara się o poparcie Rzymu na drugą kadencję przewodniczącej Komisji Europejskiej.
Według urzędników, dochodzenie Komisji wskazuje na na ograniczanie wolnych mediów we Włoszech od czasu objęcia urzędu przez skrajnie prawicową premier Giorgię Meloni objęła urząd w 2022 roku. Roczne sprawozdanie oceniające, w jaki sposób kraje UE przestrzegają praworządności, miał zostać zatwierdzony 3 lipca, ale zostanie być opóźnione do czasu mianowania nowego przewodniczącego Komisji, powiedziało dwóch urzędników.
MB
Fot. Premier Włoch Giorgia Meloni na szczycie pokojowym w Szwajcarii. Źródło: PAP/EPA
Inne tematy w dziale Polityka