Mbappe nie mógł się powstrzymać. Zabrał głos ws. polityki i Le Pen

Dziś o godzinie 21 Francuzi rozpoczynają zmagania grupowe na Euro 2024 od meczu z Austriakami, co ma niebagatelne znaczenie dla sytuacji reprezentacji Polski w rozgrywkach. Sporo miejsca na przedmeczowej konferencji prasowej z udziałem Kyliana Mbappe zajęła jednak polityka. Dla części zwolenników francuskiej prawicy z pewnością słowa napastnika będą nie do przyjęcia.

Mbappe o ekstremistach i tolerancji

- Wiemy, że to kluczowy moment dla historii Francji. Nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy i dlatego chcę zaapelować do ludzi, a szczególnie młodych osób. Myślę, że jesteśmy generacją, która może zrobić różnicę. Widzimy, że ekstremiści pukają do drzwi do władzy i jako młodzi ludzie mamy szansę ukształtować przyszłość naszego kraju - ostrzegał piłkarz, którego słowa cytuje portal realmadryt.pl.

- Chcę zaapelować, by młode osoby zrozumiały, jak ważna jest ta sytuacja i by poszły zagłosować. Mam nadzieję, że mój głos będzie usłyszany w maksymalnym stopniu, bo chcemy utożsamiać się z naszym krajem i naszymi wartościami. Chcemy być tolerancyjni, chcemy okazywać szacunek, chcemy różnorodności - oświadczył Mbappe.

- Pojedynczy głos naprawdę jest istotny. Mam nadzieję, że dokonamy odpowiednich wyborów i 7 lipca będę dumny z noszenia koszulki tego kraju - dodał atakujący reprezentacji Francji.

Zobacz takżeEuro 2024. Duńczyków zgubiła pycha. Remis dla Słowenii zapewnił kapitan Górnika Zabrze

Wybory parlamentarne we Francji

Wybory parlamentarne we Francji to pokłosie klęski partii Odrodzenie Emmanuela Macrona w czerwcowych wyborach do europarlamentu. Prawica pod wodzą Marine Le Pen zdobyła w nich 31,4 proc., a obóz prezydencki zaledwie 14,6 proc. Pierwsza tura wyborów do Zgromadzenia Narodowego Francji odbędzie się 30 czerwca. Druga nastąpi 7 lipca.