Korwin-Piotrowska wściekła na kobiety. Poszło o głosowanie na Konfederację

Świetny wynik Konfederacji. Kobiety wolały ją od Lewicy

Po ogłoszeniu wyników wyborów do Parlamentu Europejskiego, nie brakowało niezadowolonych; o największej porażce mogą mówić posłowie i wyborcy Lewicy – uzyskała zaledwie 6,3% głosów. Skrajnie odmienne emocje towarzyszą jednak środowisku Konfederacji, która zdobyła aż 6 mandatów i zamknęła podium wyborcze na trzecim miejscu.

W poniedziałek Sławomir Mentzen na portalu "X" pochwalił się doskonałymi  wynikami, dodając, że Polki statystycznie wolą Konfederację od Lewicy.

"Wśród wyborców poniżej 30. roku życia Konfederacja ma ponad 30% poparcia i pierwsze miejsce! Konfederacja ma też wyższe poparcie wśród kobiet niż Lewica!" - pisał polityk.

Karolina Korwin-Piotrowska wpadła w szał

Gdy wpis Mentzena dotarł do Karoliny Korwin-Piotrowskiej, ta wpadła w szał. Publicystka od lat jest zaangażowana w lewicowy aktywizm oraz walkę o prawa kobiet. Gdy odkryła, że przywołana przez prezesa Konfederacji statystyka jest prawdziwa, postanowiła zamieścić na Instagramie wpis pełen refleksji na temat całej sytuacji.

Korwin Piotrowska nie ukrywała, że jest zawiedziona postawą Polek oraz stwierdziła, że całe jej poświęcenie poszło na marne.Wszystko przez to, że w naszym kraju kobiety wolą prawicę.

"Naprawdę, zaraz się porzygam, jeśli jeszcze raz usłyszę kobieta kobiecie czy inne uładzone g***o. To jest efekt ostatnich miesięcy. Macie swój malowany aktywizm i canceling oraz poprawność polityczna. Tam uciekają te, które zaczynają się już bać głośno odezwać. 8 lat PiS dało grunt, który teraz jest zaorany koncertowo. Zapieprzałam na marszach kobiet, dostawałam groźby śmierci, pobicia, wyzwiska, żeby dostać teraz w twarz tym... Brawo. Sprawdziłam: on nie kłamie, takie są dane. Miłego dnia!" – napisała publicystka na Instagramie.

Salonik

Fot. Karolina Korwin-Piotrowska. Źródło: Instagram