Zwrot w sprawie postawienia prezesa NBP Adama Glapińskiego przed Trybunał Stanu. W maju do marszałka Sejmu Szymona Hołowni trafiła opinia Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej w tej sprawie. Okazuje się, że Hołownia skierował do komisji pismo, w którym wskazuje, że wniosek może być wadliwy.
Wniosek o Trybunał Stanu dla Glapińskiego
22 maja na zamkniętym posiedzeniu Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej odbyła się dyskusja na temat opinii dla marszałka Sejmu Szymona Hołowni, dotycząca wstępnego wniosku o postawienie prezesa NBP Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu.
"Opinia jest taka, że wniosek wstępny, przygotowany przez grupę posłów, o postawienie pana Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu, spełnia wymagania formalne z ustawy o Trybunale Stanu" - powiedział szef komisji poseł KO Zdzisław Gawlik po zakończeniu posiedzenia.
"Marszałek Sejmu po zasięgnięciu opinii prezydium Sejmu podejmie decyzję co dalej z wnioskiem zrobić, czyli może go po prostu zatrzymać u siebie albo może go skierować do Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej i wtedy w trybie artykułu 7 ustawy o Trybunale Stanu rozpocznie się formalne procedowanie tego wniosku" - dodał szef sejmowej komisji.
Więcej przeczytasz o tym tutaj:
Wniosek przeciwko prezesowi NBP bublem prawnym?
W poniedziałek 10 czerwca pojawił się jednak zaskakujący zwrot w tej sprawie. Portal niezalezna.pl dotarł do treści pisma, jakie do komisji skierował Szymon Hołownia. W dokumencie czytamy, że sejmowi prawnicy mają poważne wątpliwości odnośnie spełnienia przez wniosek warunków prawnych.
Napisano w nim m.in., że "w ocenie służb prawnych Kancelarii Sejmu [...] istnieją wątpliwości czy wstępny wniosek, w kształcie przedłożonym przez wnioskodawców, spełnia warunki wymagane przez przepisy Kodeksu postępowania karnego w stosunku do aktu oskarżenia (art. 6 ust. 5 ustawy)".
Autorzy pisma wskazali, że autorzy wniosku "ignorują istnienie art. 13 ust. 3b ustawy, który expressis verbis wskazuje przypadek, w którym to wstępny wniosek staje się aktem oskarżenia przez Trybunałem Stanu".
"W zaistniałej sytuacji ocena skutków uchybień formalnych, obciążających wstępny wniosek, dla skuteczności prawnej działań Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej należeć może w przyszłości do Trybunału Stanu" - napisano w dokumencie.
Salon24.pl również dysponuje treścią pisma.
Co zatem stanie się z wnioskiem o postawienie Glapińskiego przed Trybunałem Stanu? Przepisy stanowią, że po zasięgnięciu opinii komisji, marszałek Sejmu powinien wezwać przedstawiciela wnioskodawców do uzupełnienia wniosku. Jeśli to nie nastąpi, marszałek powinien postanowić o "pozostawieniu wniosku bez biegu".
Z informacji, do których dotarła Niezależna.pl wynika, że taka prośba o uzupełnienie wniosku i poprawki już padła, ale "nie przyniosła żadnego skutku".
MB
Fot. Prezes NBP Adam Glapiński. Źródło: PAP/Radek Pietruszka
Inne tematy w dziale Polityka