Anna Mucha apelowała o głosowanie w wyborach. "On mnie do tej pory nie zawiódł"

W niedzielę do urn wyborczych poszły miliony Polaków. Jak możemy zauważyć w sieci, emocje związane z głosowaniem udzielają się wielu rodakom. Jak zwykle, nie zabrakło ich również ze strony celebrytów – już od dłuższego czasu gwiazdy show-biznesu grają znaczącą rolę w polityce. Znane osoby zdecydowanie nie boją się głośno mówić o swoich poglądach. Do tego grona zalicza się Anna Mucha, dla której dzień eurowyborów był wyjątkowo emocjonalny.

Anna Mucha głosowała. "Vote!"

Chociaż aktorka z oczywistych względów nie mogła otwarcie powiedzieć, na kogo głosowała, na swoim Instagramie zamieściła wpis o treści:

"Zawsze jestem wzruszona kiedy idę głosować. Dokończ zdanie: głosuję, bo…, albo nie głosuje ponieważ… Tradycyjnie - dziękuję i uznanie dla członków Komisji w całej Polsce i za granicami" – napisała Mucha, dodając do postu krótki apel o treści "Głosuj! Vote" oraz zdjęcie z samych wyborów.

Gdy fani aktorki zaczęli jednak tłumaczyć, dlaczego nie poszli w tym roku na wybory, ta wyraźnie oburzona, zaczęła wdawać się z nimi w zażarte dyskusje. Gdy jedna z internautek napisała krótki komentarz o treści "Nie głosuję, bo to i tak nic nie da", Mucha odparła:

– Przykro mi, że tak uważasz. Ja cieszę się, że dzięki mojemu głosowi Polska jest w Unii Europejskiej.

Mucha wdaje się w utarczki z internautami

Inny z internautów dosadniej odpowiedział aktorce, dlaczego nie oddał głosu na żadnego z kandydatów, pisząc "Nie głosuję, bo te świnie tylko chcą się dopchnąć do koryta europejskiego i zarabiać w euro, nic nie robiąc. Darmowe przeloty, hotele, duże diety za 3 głosowania jakiś pseudo ustaw typu, że zakrętki mają być złączone, a nie osobno". Wkrótce gwiazda skarciła go, odpowiadając:

– Zagłosowałam na kogoś, kto do tej pory mnie nie zawiódł – nie sprecyzowała jednak, o którego z kandydatów chodzi.