Chcielibyśmy jako Lewica pogratulować zwycięzcom - KO - bardzo dobrego wyniku, który zsumowany z wynikami TD i Lewicy potwierdza zwycięstwo demokratycznej większości w Polsce - powiedział współprzewodniczący Lewicy Robert Biedroń.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego KO zdobyła 38,2 proc. głosów, PiS - 33,9 proc., Konfederacja - 11,9 proc., Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) - 8,2 proc., a Lewica - 6,6 proc. - wynika z badania exit poll Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP.
Zwycięska porażka Lewicy
Biedroń rozpoczął od podziękowań i gratulacji Polakom "wyborów, które zdeterminują i wyznaczą przyszłość Polski oraz Europy". "Te wybory będą miały ogromne znaczenie, nie tylko dla naszego pokolenia, ale i przyszłych" - mówił.
"Chcielibyśmy jako Lewica pogratulować zwycięzcom - KO - bardzo dobrego wyniku, który zsumowany z wynikami TD i Lewicy potwierdza zwycięstwo demokratycznej większości w Polsce. To jest bardzo dobra wiadomość, która kolejny raz popłynie z Polski w świat" - zaznaczył.
Biedroń nie jest zadowolony z wyników w Europie
Jak mówił, siły demokratyczne w Polsce mają się dobrze, czym nie może pochwalić się wiele innych państw europejskich. "Dziś w Europie są kraje, które nie mogą cieszyć się z wyborów; których siły antyeuropejskie i antydemokratyczne niestety zyskały na poparciu. Jako Lewica cieszymy się i dziękujemy tym wszystkim wyborcom, którzy dali nam mandat" - powiedział.
Biedroń podkreślił, że według sondaży Lewica będzie drugą siłą polityczną w PE. "Będziemy wyznaczali kierunki rozwoju UE na następne lata" - dodał.
"Oczywiście, wynik mógłby być lepszy (...); daliśmy opór antyeuropejskim, antydemokratycznym populistom. Taki sygnał powinien pójść z Polski do Europy. Jesteśmy gotowi, jako Lewica, wziąć odpowiedzialność za Europę" - zakończył.
MP
Sztab wyborczy Lewicy. Fot. PAP/Marcin Obara
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka