Anna Lewandowska opublikowała w mediach społecznościowych filmik, jak tańczy zmysłowy taniec z instruktorem tańca. Przez sieć przetoczyła się fala złośliwych komentarzy, sugerujących niewierność żony Roberta Lewandowskiego. "Lewy" długo milczał w tej sprawie. Po 2 tygodniach zdecydował się do niej odnieść publicznie.
Awantura o taniec Lewandowskiej
Na Annę Lewandowską spadła lawina negatywnych komentarzy po tym, jak udostępniła w sieci nagranie, na którym tańczy bachatę z przystojnym trenerem. Pikanterii dodaje fakt, że Hiszpan był uczestnikiem jej obozu szkoleniowego. Pojawił się też na innych zdjęciach, na których Lewandowska wykonuje akrobatyczne pozy. Mimo że taniec odbywał się wśród innych uczestników, to internauci natychmiast podali w wątpliwość wierność żony Roberta Lewandowskiego, gdyż on sam przebywał wtedy w innym miejscu.
Awantura o to, czy Anna przyprawia Robertowi rogi trwa w najlepsze. Niemal codziennie plotkarskie media publikują komentarze "ekspertów" na temat zachowania żony naszego najlepszego piłkarza.
Sama Lewandowska odniosła się do sprawy raz. Opublikowała na Tik-Toku nagranie, w którym odpowiada hejterom słynnym cytatem z sejmowego wystąpienia Szymona Hołowni: "Bardzo cenię Państwa komentarze i uwagi, natomiast zwracam uwagę z mojej perspektywy, że stają się odrobinę monotematyczne. Zachęcam do większej oryginalności, pracy intelektualnej. Obrazić też trzeba umieć". A w opisie zapytała przekornie: "To co, wrzucić kolejny taniec?".
Robert Lewandowski powiedział, co o tym myśli
Robert Lewandowski długo nie wypowiadał się w tej sprawie. Ale trafił na Monikę Olejnik, a ta nie mogła przepuścić takiej okazji i zapytała go bez ogródek, co sądzi o tańcu małżonki.
Kapitan reprezentacji przyznał najpierw, że sam lubi tańczyć i kiedy Anna zaczęła swoją przygodę, to tańczył razem z nią. - Sam zacząłem tańczyć. Lubię tańczyć, nie mam problemu z tańcem. Od wielu lat na parkiecie potrafiłem tańczyć. Nawet jak Ania zaczęła tańczyć, to też razem z Anią tańczyłem - powiedział.
Jego zdaniem nieporozumienia wynikają z różnic kulturowych.
- Kultura Hiszpanów jest inna i oczywiście, jak mieszka się w Polsce, jak nie ma się wiedzy i obycia, to trochę się patrzy zerojedynkowo - stwierdził. - Nie jesteśmy narodem wyluzowanym, jesteśmy bardziej spiętym - dodał.
- Gdzieś ten taniec też ćwiczyłem, brałem w tym udział. Ten taniec zarówno dla mnie, jak i dla Ani, był kolejnym krokiem w relacji, by odnaleźć coś, co wpłynie na nas jeszcze bardziej pozytywnie — powiedział Robert Lewandowski.
Bachata - taniec rodem z Dominikany
Bachata to muzyka i taniec wywodzące się z Dominikany. Tematyka piosenek jest przede wszystkim romantyczna i uczuciowa; najczęściej spotykane są utwory mówiące o smutku i złamanym sercu. Taniec przypomina inne tańce latynoamerykańskie, jest w pewnych sekwencjach zmysłowy i mogący sprawiać wrażenie erotycznego. Cecha charakterystyczna odmiany sensual, którą tańczy Lewandowska, to "falowanie" ciała.
- Niespełna 1,5 roku temu poszłam na swoje pierwsze zajęcia bachaty. Nie przypuszczałam wtedy, że taniec stanie się moją pasją. (...) Daje mi ogromny fun i jest formą aktywności fizycznej, która jest nieodłącznym elementem w moim życiu – pisała Anna Lewandowska w kwietniu z okazji Międzynarodowego Dnia Tańca.
Afera o taniec Lewandowskiej odniosła z pewnością jeden skutek - wypromowała w Polsce bachatę i teraz wiele kobiet też chce tańczyć tak jak żona kapitana reprezentacji. Szkoły tańca przeżywają oblężenie.
ja
Zdjęcie: Robert Lewandowski z Moniką Olejnik i Anna Lewandowska z Luisem Pajaresem Gonzalesem, fot. Instagram
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Rozmaitości