Okazuje się, że osoby z nałogiem nikotynowym popierają przede wszystkim Koalicję Obywatelską. Gdyby od nich tylko zależał układ rządzący, to partia Donalda Tuska sprawowałaby władzę samodzielnie - wynika z sondażu pracowni Kantar wśród palaczy.
KO wygrywa w cuglach wśród palaczy
Jakie są preferencje wyborcze palaczy tradycyjnych papierosów, podgrzewaczy i e-papierosów? Sprawdziła to pracownia Kantar.
Okazuje się, że gdyby głosować mogli wyłącznie palacze, Koalicja Obywatelska nie tylko w cuglach wygrałaby wybory, ale nie potrzebowałaby partnerów do stworzenia rządu. Ponad 33% ankietowanych deklarowało, że w ostatnich wyborach do Sejmu głosowało na tę formację. PiS wskazało około 16%. To duża różnica w porównaniu z ubiegłorocznym poparciem ogólnokrajowym, gdy KO uzyskała 30,70%, a PiS 35,28%.
Oto wyniki poparcia dla partii przez osoby palące wyroby tytoniowe:
- KO – 33,6%
- PiS – 16%
- TD – 11%
- Lewica – 10,6%
- Konfederacja – 7,6%
Polityka rządu niekorzystna dla palaczy
Mało kto w debacie publicznej zwraca uwagę na ten aspekt polityki prozdrowotnej. A okazuje się, że różne partie mogą mieć zróżnicowane podejście do tematu ograniczenia dostępu do tytoniu. W tym kontekście wyraźnie widać, że obecny rząd może sam sobie podłożyć nogę przed nadchodzącymi wyborami. Minister Izabela Leszczyna jest bowiem twarzą planu, by z rynku wyeliminować e-papierosy. Rząd pracuje też nad tym, by zakazać palenia na balkonach w blokach. A już w 2025 roku tradycyjnie na palaczy czeka podwyżka akcyzy. Na wyroby tytoniowe od stycznia będą płacić więcej.
na zdjęciu: dym podczas palenia. fot. Tuur Tisseghem/ StockSnap, CC0
Inne tematy w dziale Polityka