Jakiś czas temu Maciej Maleńczuk zrugał Dawida Podsiadłę za brak ambitnych treści w jego piosenkach. W końcu lider Pudelsów doczekał się odpowiedzi od młodszego kolegi, który postanowił zadrwić z jego słów na koncercie.
Maciej Maleńczuk krytykuje Dawida Podsiadłę za brak ambitnych treści
Maciej Maleńczuk dał się poznać jako osoba, która nigdy nie gryzie się w język. Artysta od początków swojej kariery otwarcie krytykuje każdą osobę publiczną, która mu się nie spodoba – ostatnio do tego zaszczytnego grona dołączył Dawid Podsiadło. W programie "Mellina" Marcina Mellera wokalista Pudelsów zrugał młodszego kolegę z branży za brak ambitnych treści w jego piosenkach i dodał, że nie zasługuje on na rzeszę fanów, którą posiada.
– Nie podoba mi się, że Podsiadło zapełnia stadiony, Sanah może je zapełniać. Podsiadło mi się nie podoba. Uważam, że jest merkantylny do szpiku kości. Jako młody człowiek mógłby chociaż otrzeć się, k***a, o coś ambitniejszego. Generalnie jest to zdolny chłopak. Tam się wszystko zgadza. Ale nie jest wart tego, żeby zapełniać stadion – twierdził Maleńczuk.
Dawid Podsiadło ewidentnie "nie siedzi" Maciejowi Maleńczukowi
Nie był to jedyny raz, kiedy Maleńczuk w krytycznych słowach odniósł się do Podsiadły. Gdy artysta gościł u Kuby Wojewódzkiego, także wyśmiał młodego wokalistę. Tym razem poszło o "artystyczny sztos". lider Pudelsów zasugerował, że przez granie stu koncertów rocznie jest w znacznie lepszej formie niż 31-latek. W tej wypowiedzi Maleńczuk również stwierdził, że Podsiadło nie jest godny zaszczytu występowania na stadionach.
– Uważam, że nie jest tego wart. Nie zazdroszczę mu tylko jednego, bo my przez to, że nie jesteśmy w stanie zapełnić stadionu, musimy zagrać tych 80 do 100 koncertów rocznie. Dzięki temu wciąż jesteśmy w trasie, w formie instrumentalnej, w artystycznym sztosie muzycznym. A jak ktoś gra pięć koncertów stadionowych, to ja nie wiem, kiedy on jest w sztosie - uważa Maleńczuk.
Dawid Podsiadło obrócił słowa Macieja Maleńczuka w żart, a i tak zachował się z klasą
Sam zainteresowany w końcu postanowił odnieść się do słów Maleńczuka, jednak zamiast przyjmować równie poważny ton, publicznie zadrwił ze starszego muzyka. Dawid Podsiadło na koncercie w Gdańsku rzucił do tłumu:
"Ja się boję, że będziecie mieli o mnie takie zdanie, jak pan Maciek Maleńczuk. Chodzę po domu struty, płaczę. Pan Maciek mówi, że ja nie zasługuję na to wszystko. Jasne, nikt na to nie zasługuje. Ale jakoś mnie to i tak jara", dodając po chwili, że bardzo szanuje lidera Pudelsów.
na zdjęciu: w tle: Dawid Podsiadło, fot. PAP/Zbigniew Meissner. w kółku: Maciej Maleńczuk, fot. Silar, CC BY-SA 4.0
Salonik
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Kultura
