Duży terminal zbożowy w Szczecinie do likwidacji. Zarobią Niemcy?

Terminal i elewator zbożowy w Porcie Szczecin do likwidacji

W poniedziałek „Rzeczpospolita” podała, że elewator zbożowy Andreas w Porcie Szczecin ma zostać sprzedany i zlikwidowany. Kupcem jest amerykańska firma, producent klejów, która chce zlikwidować terminal do przeładunku zbóż i na jego terenie przechowywać składniki do produkcji klejów, w tym mocznik.

Prezes spółki Erik Haaber w rozmowie telefonicznej z „Rz” odmówił komentarza. Dyrektor spółki odpisała, że nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie. Umył też ręce port w Szczecinie – przekazał, że nie może komentować planów swoich komercyjnych partnerów.

Zobacz takżeZamożni Polacy inwestowali w to na potęgę. Teraz grozi im strata pieniędzy

Elewator w Szczecinie jest ważny dla polskich rolników 

Terminal Andreas przeładowuje ok. 650 tys. ton zbóż i pasz, z tego ok. 500 tys. ton zbóż - wynika z danych firmy Sparks. To nieco ponad 6 proc. przeładunków. Elewator w Szczecinie jest bardzo ważny dla rolników z Zachodniopomorskiego. Polscy farmerzy mogą odwieźć płody rolne do Szczecina lub zdecydowanie mniejszych terminali w Świnoujściu i Kołobrzegu.

Wszystko wskazuje, że zarobią na tym Niemcy. Do Gdyni ze Szczecina jest 355 km, a do portu Mukran w Niemczech – jedynie 130 kilometrów. Nic też dziwnego, że likwidowany terminal w Szczecinie ważny jest także dla rolników z lubuskiego, a także z Wielkopolski czy Dolnego Śląska.

Zobacz takżeZa nami festiwal w Opolu. Kayah, Laskowik i anty-PiS-owski kabareton

W Szczecinie pozostaną terminale firmy Viterra oraz największy, Szczecin Bulk Terminal (SBT), należący do Copengahen Merchants, który przeładował 75 tys. ton zbóż. Pozostanie także niewielki elewator WARTA, należący do PZZ, którego rola jest ograniczona z racji możliwości obsługi jedynie mniejszych statków do 3500 ton.

– Elewator Andreas powinien dalej obsługiwać towary rolne, bo dobrze służy polskim rolnikom. Jeśli nie ma innego wyjścia, powinien zainteresować się tym Skarb Państwa – mówi „Rz” Dariusz Kutzias prezes Daku International, firmy eksportującej zboże.

Przetarg na terminal w Gdańsku odwołany bez podania przyczyny

Elewator i terminal Andreas to już trzeci tego typu obiekt, którego przyszłość w Polsce jest wysoce niejasna. Całkiem niedawno błyskawicznie został unieważniony wynik przetargu na terminal zbożowy w Gdyni, a przetarg na terminal w Gdańsku – odwołany bez podania przyczyn. Należy jednak podkreślić, że zarząd portu morskiego w pierwszym z wymienionych miast ogłosił nowy przetarg.  

Fot. Terminal Andreas w Szczecinie 

KW