Rosja prowadzi na Ukrainie systematyczną kampanię przemocy seksualnej wobec więzionych mężczyzn, zarówno cywilów, jak i żołnierzy - poinformowała w czwartek telewizja CNN. Rosyjskie służby gwałcą pojmanych Ukraińców, używając takich przedmiotów, jak pałki, rury, butelki, rączki łopaty, kije i długopisy. Na przerażająco wysoki poziom tortur, stosowanych przez Rosję zarówno wobec własnych obywateli, jak i ludności podbitych ziem, zwraca uwagę Siergiej Miedwiediew w głośnej książce „Wojna »Made in Russia«” (2024).
Rosjanie gwałcą powszechnie. Ukraińców nie mniej chętnie niż Ukrainki
W materiale amerykańskiej telewizji przedstawiono historię 39-letniego Romana. Mężczyzna przywołał moment wtargnięcia do jego domu w Chersoniu funkcjonariuszy rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB).
– Przewrócili dom do góry nogami, szukając obciążających dowodów. Znaleźli w telefonie wiadomość, w której nazwałem rosyjskich żołnierzy „orkami”, po czym związali mnie i wepchnęli do samochodu – zeznał.
Mieszkaniec położonego na południu Ukrainy miasta opowiedział, że przez kilka dni rażono go prądem w okolicy narządów płciowych, grożono mu zgwałceniem szklaną butelką oraz sterylizacją. – Wyglądało na to, że mają fetysz na punkcie genitaliów, czasem mówili wszystkim więzionym mężczyznom, że zgwałcą nas pałkami – dodał.
Jak podkreśla CNN, doświadczenie przemocy seksualnej ze strony sił rosyjskich jest powszechne wśród Ukraińców - cywilów i żołnierzy. Organizacje broniące praw człowieka od dawna informują o powszechnym stosowaniu przemocy seksualnej przez rosyjską policję i siły bezpieczeństwa wobec więźniów i osób przetrzymywanych - przypomniała CNN.
Przemoc seksualna. Narzędzie w repertuarze rosyjskich zbrodni
– Widzimy to w różnych okupowanych regionach. (Siły rosyjskie) stosują tę samą metodę popełniania przemocy seksualnej, tę samą metodę poniżania – powiedziała Anna Sosonska, pełniąca obowiązki szefa wydziału ds. przemocy seksualnej w Biurze Prokuratora Generalnego Ukrainy.
Zauważyła, że „wiele udokumentowanych przestępstw związanych z przemocą seksualną ze strony rosyjskich żołnierzy, w tym wymuszona nagość, okaleczanie narządów płciowych, gwałty i wymuszone narażanie innych na przemoc seksualną, jest popełnianych wobec mężczyzn”. – Zwłaszcza poprzez użycie prądu elektrycznego na genitaliach, to najbardziej powszechna ze stosowanych metod – dodała.
Według ukraińskich prokuratorów używanie przemocy seksualnej jest zamierzoną taktyką. – Dzieje się to w każdym okupowanym regionie, wszędzie, gdzie stacjonowały wojska rosyjskie, widzimy przypadki przemocy na tle seksualnym i przemocy ze względu na płeć. Wygląda na to, że to zamierzona polityka władz Rosji – podkreśliła Sosonska.
Inny więzień uprowadzony na południu Ukrainy opowiedział, że „od krzyków torturowanych mężczyzn nie można było spać”. – Pewnego dnia jednego z nas wyprowadzono na korytarz, gdzie na oczach pozostałych więźniów został zgwałcony pałką, tak, żeby wszyscy widzieli. Wyglądało na to, że Rosjanom się to podobało, dobrze się bawili – powiedział Andrij.
Odnotowano przypadki, gdy rosyjscy funkcjonariusze gwałcili lub usiłowali zgwałcić ofiary, używając takich przedmiotów, jak pałki, rury, butelki, rączki łopaty, kije i długopisy.
Normalizacja i rutynizacja tortur w putinowskiej Rosji
Na przerażająco wysoki poziom tortur, stosowanych przez Rosję zarówno wobec własnych obywateli, jak i podbitych ziem, zwraca uwagę Siergiej Miedwiediew w wydanej niedawno głośnej książce „Wojna »Made in Russia«”. Jego zdaniem „normalizacja i rutynizacja tortur” nastąpiła w Rosji jeszcze przed wojną z Ukrainą.
Miedwiediew pisze, że przeciętny Rosjanin żyje z wiedzą, że „na posterunku policji za rogiem mogą nas podwiesić »na jaskółkę« [pojmanemu człowiekowi związuje się ręce i nogi za plecami, po czym wiesza się go za nie na haku przymocowanym do sufitu – red.], posadzić odbytem na butelce szampana albo założyć na głowę plastikową torbę, jeśli przypadkiem wpadniemy w [ręce służb] w charakterze świadka lub podejrzanego”. Rosyjski terror państwowy, rozszerzający się wszędzie, gdzie Moskwa wchodzi zbrojnie, zakłada trzy rzeczy: anonimowość represji, bezkarność sprawcy i milczenie (uciszenie) ofiary.
Gwałt i przemoc seksualna są zabronione przez konwencje genewskie, zbiór praw międzynarodowych regulujących prowadzenie konfliktów zbrojnych, i mogą stanowić zbrodnię wojenną. Zgodnie ze Statutem Rzymskim Międzynarodowego Trybunału Karnego popełnianie gwałtu i przemocy seksualnej w sposób systematyczny lub powszechny jest uważane za zbrodnię przeciwko ludzkości.
KW
Źródło zdjęcia: Moskwiczanka na tle plakatu propagandowego rosyjskiej armii. Fot. PAP/EPA/YURI KOCHETKOV
Inne tematy w dziale Polityka