Prezydent Andrzej Duda zawetował nowelizację ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych, która uznaje język śląski za język regionalny. Decyzja głowy państwa wywołała burzę w sieci. Krytykują ją najważniejsi przedstawiciele obecnego rządu z premierem Donaldem Tuskiem na czele.
Prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę o języku śląskim
Projekt nowelizacji - autorstwa KO - ws. uznania języka śląskiego za regionalny trafił do Sejmu w styczniu, pod koniec kwietnia Sejm głosami koalicji rządzącej uchwalił nowelę, która następnie została przyjęta przez Senat.
Prezydencka kancelaria poinformowała w środę, że Andrzej Duda odmówił podpisania nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz języku regionalnym i "w dniu 29 maja 2024 r. przekazał Sejmowi ustawę do ponownego rozpatrzenia".
W komunikacie na stronie Kancelarii Prezydenta napisano, że podejmując decyzję o wecie prezydent uznał, że nie została spełniona wynikająca z ustawy przesłanka "umożliwiająca uzyskanie przez etnolekt śląski statusu języka regionalnego".
Powołano się też na opinie ekspertów "wśród których przeważa stanowisko, że gwary śląskie są gwarami języka polskiego, a dialekt śląski, na który się one składają, jest takim samym dialektem języka polskiego, jak np. dialekt małopolski, wielkopolski i mazowiecki".
Więcej przeczytasz o tym tutaj:
Fala komentarzy po wecie prezydenta
Decyzja Andrzeja Dudy wywołała burzę w mediach społecznościowych. Prezydenta krytykują zwłaszcza najważniejsi politycy koalicji rządowej.
- Powiedziałbym po śląsku, Panie Prezydencie, co myślę o Pańskim wecie, ale publicznie nie wypada - napisał na platformie X premier Donald Tusk.
Podobnego zdania jest Szymon Hołownia. Marszałek Sejmu nie ukrywa, że ma żal do prezydenta o jego decyzję. Przywódca Polski 2050 stwierdził, że Duda nie umie uszanować różnorodności.
- Różnorodność to siła Polski, nie zagrożenie dla niej. Przykro, że Pan tego nie rozumie, Panie Prezydencie - napisał Hołownia na swoich mediach społecznościowych.
Nie brakuje też oczywiście zwolenników decyzji prezydenta. Słowa uznania wobec weta płyną głównie ze środowisk związanych ze Zjednoczoną Prawicą.
- Szacunek dla Pana Prezydenta AndrzejDuda, który broni unitarności Rzeczypospolitej. Język śląski to język polski. Ślązacy są Polakami! Niemiecki plan rozbijania polskiej wspólnoty narodowej został dziś zatrzymany - stwierdził poseł Janusz Kowalski.
- Dobrze zrobił. Ślązacy to przecież wspaniała część narodu polskiego - napisał z kolei prawicowy publicysta Jan Pospieszalski.
Współautorka projektu krytycznie o decyzji prezydenta
Jolanta Tambor z Uniwersytetu Śląskiego, która przygotowała uzasadnienie projektu ustawy w sprawie uznania języka śląskiego za język regionalny skomentowała odwołanie się głowy państwa do wojny hybrydowej. - Uważam, że uzasadnienie jest żenujące i ubliżające osobom, które tę nowelizację składały. Ja jestem dość mocno oburzona, to szokujące dla mnie, że można coś takiego napisać - oświadczyła cytowana przez TVN24.pl.
- Naprawdę nie do końca rozumiem, co ja mam wspólnego z wojną i co w ogóle Ślązacy mają wspólnego z wojną hybrydową za wschodnią granicą. Wciskanie tego, co robimy od 20 lat, teraz nagle na takie tory jest dość ubliżające - dodała prof. Tambor.
MB
Fot. Prezydent Andrzej Duda. Źródło: PAP/Piotr Nowak
Inne tematy w dziale Polityka