Co ze składką zdrowotną dla przedsiębiorców? Fot. PAP
Co ze składką zdrowotną dla przedsiębiorców? Fot. PAP

Co ze składką zdrowotną dla przedsiębiorców? Koalicja negocjuje nowe rozwiązanie

Redakcja Redakcja Biznes Obserwuj temat Obserwuj notkę 4
Wyborcza.biz w środę donosi, że na propozycje obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, w wersji zaproponowanej przez Koalicję Obywatelską, nie zgadzają się koalicjanci w rządzie. Dlatego ma być inne rozwiązanie, na którym skorzysta nie tylko biznes, ale w drobnym stopniu również pracownicy.

Spór z Lewicą i Trzecią Drogą 

Zapowiadane zmiany w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców od dwóch miesięcy nie ujrzały światła dziennego. Koalicja Obywatelska chciała znów „zrobić dobrze” najbogatszym – to oni mieli zdecydowanie najwięcej skorzystać na zmianach w składce zdrowotnej, oznaczających powrót do sytuacji sprzed lat, gdzie bogaci dostawali ekstra prezent od państwa, a największy ciężar składek ponosili zwykli pracownicy na etatach lub przeciętnie zarabiający samozatrudnieni.

Pomysł Koalicji Obywatelskiej, choć cieszył się pewnym poparciem wyborców tej partii, spotkał się – ze względu na powyżej opisane kwestie – z niemałą krytyką w debacie publicznej. Okazuje się, że zarówno przedstawiciele Lewicy i Trzeciej Drogi zdecydowali, że za zmianami KO nie zagłosują.

– Nasi partnerzy w rządzie dali nam jasno do zrozumienia, że nasze propozycje jeszcze bardziej uprzywilejowują przedsiębiorców kosztem pracowników na etacie i że oni ich nie poprą. Uznaliśmy więc, że nie ma sensu, aby nasz pomysł przerodził się w projekt ustawy, bo i tak nie uzyska większości – mówi Wyborczej.biz polityk Koalicji Obywatelskiej.


Polska 2050 ma własny pomysł na składkę zdrowotną

Szkopuł w tym, że szczegóły własnych rozwiązań zaprezentowała jak dotąd tylko Polska 2050.

Partia Szymona Hołowni chce wprowadzenie stałej miesięcznej kwoty na NFZ. Ściśle - trzech kwot od 300 do 700 zł miesięcznie, w zależności od dochodu. Te same stawki byłyby dla pracowników i przedsiębiorców (dziś pracownik płaci 9 proc. pensji).

Lewica zdaniem Wyborcza.biz nie ma przedstawiła żadnych konkretów, ale zastrzega, że obniżenie składki dla przedsiębiorców musi pociągać za sobą także obniżki dla pracowników.

Ludowcy mówią nieoficjalnie, że bliżej im do pomysłów Polski 2050 niż KO. PSL pracuje jednak nad swoim pomysłem dotyczącym składek na zdrowie. Mają się nimi pochwalić na początku czerwca, czyli jeszcze przed wyborami do europarlamentu.


"Na to nie ma pieniędzy"

Aby zmiany w składce zdrowotnej zyskały w oczach całej koalicji minister finansów powinien zdecydować się na obniżkę składki na NFZ zarówno dla pracowników jak i przedsiębiorców. Na to jednak nie ma pieniędzy.

Propozycje KO zakładają uszczuplenia budżetu o ok. 4,3 mld złotych rocznie. Propozycja Polski 2050 to nawet 15 mld złotych rocznie (obniżki dla pracowników). 

Lewica chciałaby ulg dla pracowników sięgających nawet 30 mld zł rocznie – podaje Wyborcza.biz.

Nowe zasady naliczania składki zdrowotnej 

Zdaniem źródła „Wyborczej” na pewno nie będzie zgody, aby taką samą stawkę kwotową na NFZ płacili przedsiębiorcy i pracownicy.

Kompromis miałby zatem polegać na dużych ulgach dla bogatych i niewielkiej obniżce dla pracowników, czyli możliwości niewielkiego 2- procentowego odliczania od podatku dochodowego składki na zdrowie.

Przedsiębiorcy na skali podatkowej od przyszłego roku płaciliby na zdrowie co miesiąc stałą kwotę, wynoszącą 286,33 zł. Nawet jeśli zarabiają naprawdę dużo.

Mniej korzystne są zmiany dla „liniowców”, czyli osób na podatku liniowym i będących na ryczałcie. Im przedsiębiorca będzie miał wyższe przychody lub dochody, tym więcej zapłaci składki zdrowotnej.

Osoby na podatku liniowym też będą płacić na zdrowie 9 proc. od 75 proc. minimalnej pensji, czyli 286,33 zł miesięcznie. Taka składka obowiązuje jednak tylko osoby o dochodach do dwukrotności przeciętnego wynagrodzenia. Jeśli zarabiamy więcej, od nadwyżki będziemy płacić 4,9 proc. na NFZ.

W przypadku ryczałtowców składka wyniesie 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. Składka obowiązywałaby do miesięcznego przychodu wynoszącego czterokrotność przeciętnego wynagrodzenia. Po przekroczeniu tego progu ma obowiązywać składka w wysokości 3,5 proc. od nadwyżki ponad ową czterokrotność.


Składka zdrowotna - wciąż nowe pomysły 

Okazuje się, że politycy KO są podzieleni w sprawie nowych propozycji, czyli korekty to tzw. reformy składki zdrowotnej. Najbardziej liberalni politycy w partii partii Donalda Tuska chcieliby jak najkorzystniejszych zmian dla przedsiębiorców. I to tak, aby 100 proc. z nich skorzystało na zmianach.

Ale obecne propozycje ministra finansów Andrzeja Domańskiego i minister zdrowia Izabeli Leszczyny zakładają że straci 142 tys. przedsiębiorców na ryczałcie. Obecnie mają oni górny limit kwotowy. Przedsiębiorcy z największymi przychodami nie mogą na NFZ zapłacić więcej niż 1258 zł miesięcznie. 

Po zmianach nie będzie górnego limitu dla ryczałtowców. Im ktoś ma wyższy przychód, tym zapłaci na zdrowie więcej.

Otwartą kwestią zostaje, czy zmiany w tej formie ujrzą światło dzienne, czy też za jakiś czas dowiemy się o kolejnych pomysłach, zrodzonych w ogniu negocjacji między koalicjantami.

KW

Źródło zdjęcia: Co ze składką zdrowotną dla przedsiębiorców? Fot. PAP

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj4 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Gospodarka