Ministerstwo Cyfryzacji zachęca wszystkich do zastrzegania swojego numeru PESEL. Dzięki temu nie będzie możliwe wyłudzenie kredytu i pożyczki na nasze dane. Minister Krzysztof Gawkowski poinformował, że z tej opcji skorzystało już 2,7 mln Polaków. Procedura ruszy od 1 czerwca.
Jak zastrzec PESEL
- To olbrzymia zmiana, szczególnie, że różnego rodzaju instytucje będą odpowiedzialne za to, żeby wprowadzać obowiązki weryfikacji numeru PESEL. Bedą to banki, SKOK-i, firmy pożyczkowe, telekomunikacyjne, notariusze - zachęcał do zastrzegania PESEL-u Krzysztof Gawkowski. - W Polsce w ostatnim tylko kwartale (wyłudzanie kredytów) wzrosło o ponad 12 proc. - dodał.
Zastrzec PESEL można w urzędzie lub, nie stojąc w kolejkach, przez Internet. Wystarczy skorzystać z profilu zaufanego, podpisu kwalifikowanego, e-dowodu lub danych do logowania do bankowości elektronicznej. Służy temu też aplikacja mObywatel. Należy wybrać opcję "Zastrzeż PESEL" lub "Cofnij zastrzeżenie". Można zrobić to bezterminowo lub określić datę i godzinę, kiedy system automatycznie zastrzeże ponownie twój numer PESEL. Co ważne, usługa jest całkowicie bezpłatna i realizowana natychmiast. Zastrzeżenie PESEL-i wejdzie w życie od 1 czerwca. Wtedy banki, instytucje kredytowe lub notariusze przed zawarciem umowy i podjęciem jakichkolwiek czynności będą musiały sprawdzać w rejestrze, czy PESEL interesanta został zastrzeżony.
Seniorzy nie kwapią się do zastrzegania PESEL-u
Minister ds. polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz podała, że dotychczas numer PESEL zastrzegło ok. 700 tys. osób po 60. roku życia, czyli tylko 10 proc. osób w tej grupie wiekowej. A to starsze osoby padają najczęściej ofiarami internetowych i nie tylko oszustów. - Na te wyłudzenia, na te oszustwa najbardziej narażone są osoby starsze. Dlatego apelujemy z tego miejsca: zastrzeżcie swoje pesele - apelowała minister.
Fot. mObywatel
GW
Inne tematy w dziale Polityka