Wieczysta Kraków zapewniła sobie awans do II ligi. To wydarzenie wprawiło zawodników w euforię. Największy popis dał Jacek Góralski. Wrzucił do sieci nagranie, jak pije alkohol z gwinta i duszkiem opróżnia całą butelkę. Internauci odkryli, że to 40-procentowa wódka "Peszko". Najczęściej powtarzane słowo komentarza to "patologia".
Góralski świętuje awans Wieczystej
Drużyna prowadzona przez Sławomira Peszkę w sobotę wygrała ze Świdniczanką 1:0. Dzięki temu, że Siarka Tarnobrzeg przegrała z Wisłoką Dębica 1:2 piłkarze Wieczystej na trzeci poziom rozgrywek. W szatni krakowskiego klubu zapanowała wielka radość, że aż niektórych poniosło.
Jacek Góralski pokazał w sieci nagranie, jak świętuje sukces. Widzimy zawodnika jak unosi butelkę alkoholu i wlewa w siebie jej zawartość. Przez kilka sekund pił duszkiem, przy aplauzie kolegów aż wyzerował flaszkę i cisnął ją o ziemię.
Internauci wychwycili, że alkohol, który pił, to mocna wódka "Peszko". Na zawodnika spadła fala krytyki. Były reprezentant Polski zachowuje się nieodpowiedzialnie i, co tu ukrywać, jak człowiek z marginesu społecznego, chwaląc się publicznie tym, że potrafi "pić na hejnał".
Fala krytyki po alkoholowym wyczynie
Wlanie w siebie takiej ilości alkoholu może mieć poważne konsekwencje zdrowotne, łącznie z doprowadzeniem do śmierci. Jeżeli nawet dla Jacka Góralskiego taki wyczyn to jak wypicie soczku, to co może się stać, gdy znajdzie mniej doświadczonych w piciu wysokoprocentowych trunków naśladowców, którzy zechcą powtórzyć wyczyn "Górala"?
"Jeszcze niedawno Jacek Góralski był reprezentantem Polski, grał w Bundeslidze i europejskich pucharach. Teraz zdobywa sławę, bo świętuje awans z czwartego poziomu rozgrywkowego jak zdegenerowany patus z najniższej warstwy społecznej. Rany, co to jest za zjazd" - pisze na portalu weszło.com Szymon Janczyk.
Cezary Kucharski napisał ironicznie, że "kultywowana jest stara polska tradycja i powiedzenie „kto nie pije ten nie gra”":
"Właściciel Wieczystej też powinien zareagować, jeśli chce mieć profesjonalny zespół, a nie patusiarnię za miliony" - komentuje piszący również dla Salon24 Marcin Torz.
Góralski jak Graelish?
Najczęściej pojawiającym się komentarzem pod filmikiem z chlejącym wódę zawodnikiem jest słowo "patologia", chociaż nie brak także obrońców, którzy każą się bić w piersi tym, którzy nie pili nigdy wódki z gwinta. Niektórzy porównują Góralskiego z innym Jackiem - Graelishem. Piłkarz Manchesteru City słynie z tego, że po pijaku odprawia dzikie pląsy na ulicy. Problem w tym, że jeśli chodzi o umiejętności piłkarskie, to między jednym a drugim jest przepaść.
Jacek Góralski trafił do Wieczystej w sierpniu ubiegłego roku. Ma na koncie 21 występów w reprezentacji Polski. Wziął udział w mundialu w 2018 roku. Strzelił w kadrze jednego gola (2019 r., mecz ze Słowenią, eliminacje do Euro 2020). Po raz ostatni zagrał w reprezentacji w czerwcu 2022 przeciwko Belgii, w Lidze Narodów. Oprócz gry w Wieczystej Kraków prowadzi Klinikę Sportu w Bydgoszczy, która oferuje treningi motoryczne dla dzieci.
ja
Na zdjęciu zrzut ekranu z filmiku opublikowanego przez Jacka Góralskiego, fot. Screenshot/X
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Sport