To już plaga pożarów. Siemianowice, Warszawa, Bytom, Grodzisk i Dolny Śląsk
Od piątku doszło do wielu pożarów w Polsce. W poniedziałkowy wieczór ogień pojawił się na złomowisku śmieci w powiecie milickim na Dolnym Śląsku. Wcześniej doszło do niebezpiecznych wydarzeń w Siemianowicach Śląskich, Warszawie, gdzie spłonęła hala przy ul. Marywilskiej oraz składowisko odpadów, Bytomiu na parkingu i w liceum w Grodzisku Mazowieckim.
Pożar na złomowisku
W poniedziałek wieczorem seria niebezpiecznych pożarów nadal trwała - tym razem na terenie nieużytkowanego złomowiska w miejscowości Łąki w powiecie milickim. Na szczęście, nie było osób poszkodowanych. Ogień zajął nieużytkowane złomowisko 20 na 20 metrów. Paliły się opony i elementy tapicerki. Na miejsce przyjechało 5 zastępów straży pożarnej. Nie doszło też do rozprzestrzenienia się pożaru poza złomowisko.
Seria pożarów
Od piątku dzieje się coś dziwnego w Polsce - ciągle wybucha gdzieś ogień. W piątek były to Siemianowice Śląskie, gdzie płonęło ponad 10 tys. ton odpadów. W Warszawie ogień pojawił się w niedzielę nad ranem w centrum handlowym kupców przy ul. Marywilskiej 44. Spłonęło aż 80 proc. powierzchni obiektu. W Wilanowie doszło z kolei do pożaru składowiska gabarytów oraz sortowni śmieci i materiałów budowlanych na Siekierkach. W piątek doszło natomiast do pożaru na wysypisku w Siemianowicach Śląskich. Spłonęło około 10 tysięcy ton odpadów, głównie chemikaliów i plastiku.
W poniedziałek informowaliśmy już o pożarze na parkingu prywatnej firmy autobusowej w Bytomiu. Ogień zajął 10 autobusów.
Fot. Dolnośląskie Alarmowo/Facebook
GW
Inne tematy w dziale Rozmaitości