Hennig-Kloska o przepalonych miliardach
– Zostawiliście polską energetykę w opłakanym stanie. Najbardziej emisyjną w Europie. Najdroższą, jeśli chodzi o opłaty emisyjne. Jedyne na co było was stać, to na projekty typu Ostrołęka minus, na które przepaliliście miliardy złotych, a pan, panie pośle Buda osobiście ponosi odpowiedzialność za to, że pieniądze z KPO m.in. na poprawę sytuacji w polskiej energetyce nie wpłynęły do Polski przed dwa lata. Pan osobiście za to w ministerstwie odpowiadał - stwierdziła Paulina Hennig-Kloska w Sejmie.
Podczas wystąpienia minister z Polski 2050 cały czas hałasowano w ławach PiS. - Proszę państwa, jesteście gorsi niż system nagłośnienia na placu Piłsudskiego. Naprawdę, proszę, dajcie wysłuchać, co ma do powiedzenia pani minister - przerwał nagle marszałek Szymon Hołownia. Marszałek Sejmu nawiązał tym samym do wystąpienia szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego, który wygłosił niewyraźne przemówienie z okazji Dnia Strażaka.
Buda: Miały być 30-złotowe podwyżki, a są 30-procentowe
Jego zdaniem Hennig-Kloska "oszukała wyborców już wielokrotnie". - Przed pierwszą turą wyborów mówiła, że żadnych podwyżek nie będzie, po pierwszej turze powiedziała, że będą 30-złotowe podwyżki, a teraz się okazało, że są 30-procentowe - stwierdził.
Buda zarzucił też marszałkowi Sejmu Szymonowi Hołowni, że ustawa zmniejszająca stawki za ceny energii "jest w zamrażarce".
- Państwa ustawa jest procedowana, tylko żeście ją źle napisali - tam są braki formalne - odparł Szymon Hołownia. Z tym nie zgodził się Buda, który zarzucił marszałkowi kłamstwo. - Proszę nie rzucać oskarżeń, z których będzie pan później musiał się tłumaczyć i ich żałować. (...) Rozumiem, że dobrze wystroić się w szaty męczenników, ale wam one akurat bardzo nie pasują - odpowiedział mu marszałek Sejmu.
Wniosek o wotum nieufności wobec minister klimatu
ja
Na zdjęciu minister klimatu Paulina Henning-Kloska, fot. PAP/Radek Pietruszka
Czytaj także:
Komentarze
Pokaż komentarze (71)