Najnowszy Ranking Rzetelności Konsumentów Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA i Rzetelnej Firmy pokazuje, jak Polacy spłacają długi w poszczególnych regionach kraju. Eksperci wzięli pod uwagę łączny dług w każdym województwie w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców, średnią wartość zaległości dłużnika w każdym z nich oraz procent osób zadłużonych wśród wszystkich mieszkańców.
Najmniej są dłużni mieszkańcy Podlasia, a najwięcej Mazowsza
Najmniej pieniędzy łącznie do oddania mają mieszkańcy Podlaskiego – 918 mln zł, Świętokrzyskiego, którzy muszą zwrócić 948 mln zł, a także Opolskiego, którego zadłużenie w sumie wynosi 1 mld zł. Najwyższą kwotę zobowiązań, niemal 6,5 mld zł, uzbierali Mazowszanie oraz Ślązacy, którzy są winni wierzycielom 6,2 mld zł.
- Wartość zadłużenia przypadająca na konkretny region nie świadczy jednak o rzetelności płatniczej jego mieszkańców, ponieważ jest pochodną liczby mieszkańców. Dopiero przeliczenie tego długu na 1000 mieszkańców, uwzględnienie średniej zaległości statystycznego dłużnika oraz jaki odsetek stanowią oni wśród wszystkich zamieszkujących województwo pozwala na identyfikację regionów z lepszą lub gorszą rzetelnością finansową – wyjaśnia Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
Każde z tych kryteriów było punktowane osobno, zgodnie z zasadą że im mniejszy dług i odsetek dłużników, tym więcej punktów. Ich suma decydowała o pozycji w rankingu. Pierwsza piątka sumienności w regulowaniu zobowiązań od lata pozostaje bez zmian i można na stałe przypisać ją mieszkańcom województw podkarpackiego, świętokrzyskiego, małopolskiego, wielkopolskiego i podlaskiego. Zmianie uległa jednak pozycja lidera. Podkarpacie zastąpiło Małopolskę, która spadła na trzecie miejsce. Jest to spowodowane m.in. skalą wzrostu średniego zobowiązania na dłużnika. W porównaniu do poprzedniej edycji z w obu województwach ono wzrosło, w podkarpackim o 721 zł (z 20 253 zł do 20 974 zł), a w małopolskim o 1902 zł (z 19 808 zł do 21 710 zł).
Na Podkarpaciu najrzetelniej spłacają swoje długi
Mieszkańcy Podkarpacia zostali liderami pomimo tego, że ich łączne zadłużenie nie jest najniższe i wynosi 1,1 mld zł (14 miejsce w Polsce). Jednak dłużnicy stanowią wśród nich zaledwie 3,23 proc. (najmniej w Polsce), najniższy jest też dług w przeliczeniu na 1000 mieszkańców (677,2 tys. zł). Drugie miejsce, z 37 punktami, zajęło województwo świętokrzyskie, w którym zaległe zobowiązania do zwrotu ma 4,61 proc. mieszkańców, a dług na 1000 mieszkańców wynosi 966,2 tys. zł. Zadłużony konsument ma do spłaty przeciętnie 20 964 zł. Podium zamyka Małopolska – do rejestru dłużników wpisano 4,18 proc. wszystkich Małopolan, a kwota do oddania na 1000 osób to 907 tys. zł.
Ostatnią pozycję zajęło województwo śląskie, którego spadek w porównaniu do poprzedniej edycji jest dotkliwy. Z 10. pozycji zajmowanej na koniec 2023 roku przesunęło się na ostatnią otrzymując zaledwie 11 punktów. Choć odsetek zadłużonych w tym regionie jest obecnie nieco niższy i wynosi 7,95 proc. mieszkańców (poprzednio 8,46 proc.), to wzrosła wartość długu w przeliczeniu na 1000 osób i średnie zadłużenie statystycznego dłużnika. Wynosi ono obecnie 22 045 zł, a jeszcze kilka miesięcy temu było to 19 726 zł. Zadłużenie na 1000 mieszkańców urosło o 84 tys. zł i do ponad 1,75 mld zł.
Największe zadłużenie tam, gdzie mieszka najwięcej ludzi
Tak samo jak w poprzednim wydaniu rankingu, w ostatniej trójce znalazły się województwa pomorskie, które uzyskało 13 punktów i warmińsko-mazurskie, z 15 punktami. Do KRD wpisanych jest 7,73 proc. mieszkańców Pomorza. Zadłużenie na 1000 konsumentów wynosi tam ponad 1,75 mld zł, a średnie zobowiązanie na jedną osobę - 22 662 zł. Z kolei wśród zamieszkujących Warmię i Mazury pieniądze do oddania ma 8,2 proc. Zadłużenie na 1000 mieszkańców przekracza 1,73 mld zł, a na jedną osobę - 21 183 zł.
Są także województwa, których mieszkańcy zdołali poprawić swoją pozycję finansową, przesuwając się o jedno miejsce w rankingu. O spektakularnym sukcesie mogą mówić Dolnoślązacy. Województwo dolnośląskie, które w ostatnich analizach nie opuszczało ostatniej trójki, tym razem awansowało aż o 3 miejsca na 13 pozycję. Odsetek zadłużonych mieszkańców spadł z 9 proc. do 8,43 proc., a dług na 1000 osób zmniejszył się z 1,82 mld zł do 1,72 mld zł. W poprawie sytuacji regionu w rankingu nie przeszkodził lekki wzrost średniego zadłużenia na jedną osobę, który obecnie wynosi 20 413 zł – poprzednio 20 348 zł.
- W rejonach, które zamieszkuje najwięcej ludzi zadłużenie jest zazwyczaj największe. Sytuacja Dolnego Śląska dodatkowo pokazuje, że w takim miejscu zmiany mogą zachodzić dość dynamicznie. W końcu jest to województwo, w którym ciągle przybywa podmiotów gospodarczych, a więc szanse na znalezienie pracy są spore. Dodatkowo, jak wynika z danych GUS za luty br., średnie wynagrodzenie brutto w Dolnośląskim wynosi 8213 zł, czyli więcej niż przeciętne w całym kraju, sięgające 7979 zł. Mieszkańcy takich obszarów mają więcej możliwości zmiany pracy na lepiej płatną i redukcji swojego zadłużenia niż zamieszkujący mniej aktywne gospodarczo regiony. Jednak to nie wystarczy, co pokazuje przykład województwa śląskiego. To także region rozwinięty gospodarczo, w którym płace są jeszcze wyższe i wynoszą prawie 8489 zł, a znalazło się ono na końcu naszego zestawienia. Oprócz wysokości zarobków w spłacaniu długów kluczową rolę odgrywa mobilizacja i uczciwość konsumentów - podsumowuje Katarzyna Starostka, ekspertka Rzetelnej Firmy.
Tomasz Wypych
Fot. Dług, polski złoty. Źródło: Pixabay.com
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Gospodarka