Richardson triumfowała, gdy wyrzucano dziennikarki z TVP. Doczekała się riposty

Monika Richardson podważała kompetencje wyrzuconych już dziennikarek TVP

Monika Richardson należała do grona najbardziej zapalonych zwolenniczek „rewolucji” w mediach publicznych. Była prowadząca „Pytania na śniadanie” szczególnie ostro uderzała w prezenterki, które zastąpiły ją na tym stanowisku – w jednym z wywiadów posunęła się nawet do podważenia kompetencji dziennikarek TVP Małgosi Tomaszewskiej i Idy Nowakowskiej. Według Richardson, jej młodsze koleżanki kompletnie nie sprawdzały się w swojej roli, głównie przez swój młody wiek.

Zobacz takżeGrała sekretarkę Kaczyńskiego w "Uchu Prezesa". Wielu miało do niej pretensje

"Nie były to prezenterki telewizji śniadaniowej"

– Nie wierzyłam dziewczynom. Nie wierzyłam Małgosi Tomaszewskiej, Idzie Nowakowskiej. Dla mnie to był jakiś show, który one robiły. Nie były to prezenterki telewizji śniadaniowej. Osoba trzydziestoparoletnia, nawet jeśli ma dzieci, uważana jest za mało wiarygodną w programie śniadaniowym, ponieważ wciąż jeszcze nie ma tego dystansu, który jest potrzebny do spojrzenia na wiele spraw w tym życiu – stwierdziła Richardson w wywiadzie dla „Pomponika”.

Zobacz takżeReforma systemu edukacji wzbudza kontrowersje. Koterski: wciąż zapominamy o jednym

Nowakowska odpowiada na zarzuty Richardson

W Internecie pojawiło się wiele komentarzy krytykujących podejście Richardson, a niektórzy wytykali jej wręcz, że jest kompletnie nieobiektywna w swojej opinii - Tomaszewska i Nowakowska pojawiły się bowiem w „Pytaniu na śniadanie” w momencie, gdy ona pożegnała się z programem, przez co może kierować się uprzedzeniami. Na szykany postanowiła odpowiedzieć też sama Ida Nowakowska, która nie ukrywała żalu do starszej dziennikarki.

– Wszystko, co osiągnęłam, było zdobyte dużym wysiłkiem i bardzo, bardzo ciężką pracą. Nie rozumiem, jak można z taką pewnością siebie wypowiadać się negatywnie o innej osobie i próbować bez zmrużenia oka próbować zdyskredytować jej profesjonalizm – broniła się Nowakowska w wywiadzie dla „Wprost", dodając później: "Uważam, że trzeba bardzo uważać, co się mówi na temat innych osób”.

Salonik

Źródło zdjęcia: L.: Ida Nowakowska. Fot. Serecki - Own work/CC BY-SA 4.0 / P.: Monika Richardson. Fot. Lisarlena - Own work/CC BY-SA 3.0