Internetowi oszuści nie odpuszczają. Znowu wzięli sobie za cel klientów największego polskiego banku PKO BP. Tym razem wysyłają fałszywe maile z załącznikami. Po ich kliknięciu można stracić pieniądze i kontrolę nad kontem. Dlatego bank ostrzega użytkowników przed fałszywymi wiadomościami.
Oszuści podszywają się pod PKO BP
Internetowi oszuści ponownie podszywają się pod PKO BP. Informacje o nielegalnych praktykach opublikował bank w specjalnym komunikacie na stronie internetowej.
"Fałszywe wiadomości podszywające się pod PKO Bank Polski mają temat: 'Wiadomość od PKO Banku Polskiego - Wyciąg okresowy 79/2024 za okres od 2024-04-23 do 2024-04-23. W polu adresu fałszywej wiadomości znajduje się opis: PKO Bank Polski" – czytamy.
Złośliwe oprogramowanie pod fałszywym mailem od PKO BP
Bank jednocześnie wskazuje, że w wiadomości od oszustów załączony jest "plik z rozszerzeniem .rar, w którym znajduje się plik wykonywalny o rozszerzeniu .exe, który jest złośliwym oprogramowaniem wykradającym dane z komputera. Nie należy otwierać załącznika".
"Nie otwieraj załączników, nie klikaj w linki w tego rodzaju e-mailach. Jeśli klikniesz w link możesz stracić pieniądze i kontrolę nad kontem. Celem kampanii jest infekcja komputerów złośliwym oprogramowaniem" – przestrzega PKO BP.
Klienci PKO BP na celowniku oszustów
To nie pierwszy raz, gdy klienci PKO BP są zagrożeni. Jakiś czas temu informowaliśmy, że oszuści podszywając się pod bank, wysyłali SMS-y w których znajdowały się prośby o wejście w podany link i zalogowanie się na konto za jego pośrednictwem w celu np. aktywacji karty bankowej.
Strony były łudząco podobne. Znajdowała się na nich prośba o zalogowanie się, a także podanie wrażliwych danych. Nie trzeba tłumaczyć, że jeśli nieświadomy klient to zrobił, to mógł stracić wszystkie pieniądze z konta, na które włamali się e-złodzieje.
Phishing zagrożeniem dla klientów PKO BP. Co to takiego?
Phishing to metoda oszustwa, w której przestępca podszywa się pod inną osobę lub instytucję w celu wyłudzenia poufnych informacji, np. danych logowania, danych osobowych, danych karty kredytowej), zainfekowania komputera szkodliwym oprogramowaniem czy też nakłonienia ofiary do określonych działań. Potrzebna jest tutaj wiedza informatyczna. Przestępcy mogą od razu włamać się na konto. Wystarczą im dane, które nieświadomy klient wskaże, odpowiadając na zainfekowaną wiadomość.
Natomiast vishing lub voice phishing to forma głosowa forma phishingu. Oszust podczas rozmowy telefonicznej podszywa się pod instytucję i wyłudza wrażliwe dane albo nakłania do dokonania przez rozmówcę przelewu na wskazany rachunek bankowy.
MP
Klienci PKO BP na celowniku internetowych oszustów. Fot. PKO BP
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Gospodarka
