Wśród ochroniarzy prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego były osoby zatrudnione w Żandarmerii Wojskowej na drugich etatach - poinformował we wtorek wiceszef MON Cezary Tomczyk. Zapowiedział też, że informacja na ten temat, która w jego ocenie jest „drastyczna i skandaliczna”, zostanie przedstawiona w środę sejmowej Komisji Obrony Narodowej. Nowe kierownictwo MON prowadzi audyt działań władz PiS.
Ochroniarze Kaczyńskiego na podwójnych etatach?
W TVN24 wiceszef MON był pytany o audyt w Ministerstwie Obrony Narodowej dotyczący weryfikacji działań rządu PiS w obszarze obronności.
– Sprawa, na którą trafiliśmy podczas kontroli, jest wyjątkowa - drastyczna i skandaliczna. Okazało się, że grupa ochroniarzy Kaczyńskiego podczas tego, gdy - de facto - wykonywali obowiązki na jego rzecz - prywatna firma ochroniarska - (to) byli tam ludzie, którzy byli też na etacie w Żandarmerii Wojskowej. Na podwójnych etatach, jednocześnie nie wykonując pracy na rzecz Żandarmerii Wojskowej – powiedział Tomczyk.
Zapowiedział też, że informacja w tej sprawie zostanie przedstawiona w środę sejmowej Komisji Obrony Narodowej.
"Zatrudnieni w Żandarmerii Wojskowej niejako na takim drugim etacie"
Dopytywany, czy żandarmi ci byli zatrudnieni przez Żandarmerię Wojskową do tego, żeby ochraniać prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, wiceszef MON odpowiedział: „Nie, oni zostali zatrudnieni w Żandarmerii Wojskowej niejako na takim drugim etacie”.
– Jaka była potrzeba? Czy oni chcieli zarabiać więcej? Nie wiem. Najważniejsze jest to, że te etaty były de facto fikcyjne – dodał.
– Mówimy o kilku ochroniarzach, którzy byli zatrudnieni w Żandarmerii Wojskowej, mimo że w tym czasie byli ochroniarzami Kaczyńskiego i de facto jego chronili przez 24 godziny na dobę. To jest rzecz skandaliczna. Nie wiedzieli o tym żołnierze, wiedziały o tym władze Żandarmerii Wojskowej – powiedział wiceminister, dodając, że informacje z audytu o tej sprawie pojawiły się kilkanaście dni temu.
Nowe kierownictwo MON prowadzi audyt działań władz PiS
Nowe kierownictwo MON po objęciu władzy 13 grudnia ub.r. zapowiedziało audyt działań podjętych przez poprzednie kierownictwo MON. Za rządów w resorcie Mariusza Błaszczaka podpisano lub zapowiedziano szereg wielomiliardowych kontraktów na sprzęt wojskowy, w tym m.in. czołgi, artylerię lufową i rakietową, lekkie samoloty, śmigłowce bojowe czy sprzęt przeciwlotniczy.
KW
Źródło zdjęcia: Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Fot. PAP/Tomasz Gzell
Inne tematy w dziale Polityka