fot. PAP/Lech Szymański
fot. PAP/Lech Szymański

Nowy trener Legii: Nie mamy już nic do stracenia

Redakcja Redakcja Ekstraklasa Obserwuj temat Obserwuj notkę 1
Trener piłkarzy Legii Goncalo Feio przyznał przed szlagierem 29. kolejki ekstraklasy z wiceliderem Śląskiem Wrocław, że wie, jak zneutralizować mocne strony rywali. "Nie mamy już nic do stracenia, możemy tylko zyskać" - dodał. Początek niedzielnego meczu w Warszawie o godz. 17.30.

Na sześć kolejek przed końcem sezonu liderem tabeli jest Jagiellonia Białystok - 52 pkt, przed Śląskiem - 50 i Lechem Poznań - 48. Legia zajmuje szóste miejsce z dorobkiem 46 pkt.

Legia Warszawa zagra ze Śląskiem Wrocław


"Mamy przed sobą sześć meczów, które są potencjalnymi sześcioma zwycięstwami. Nie patrzymy daleko w przyszłość. Jesteśmy skupieni na tym, aby wyciągnąć z każdego dnia co tylko się da. Codziennie chcemy coś poprawić, cały czas rozmawiamy z drużyną" - powiedział podczas konferencji prasowej Goncalo Feio, który 10 kwietnia zastąpił na stanowisku trenera Kostę Runjaica.

W swoim debiucie w Legii 34-letni Portugalczyk zremisował na wyjeździe z broniącym tytułu Rakowem Częstochowa 1:1.


Feio: Nie mamy w tym momencie nic do stracenia

Jak podkreślił w piątek, w drużynie jest wielka wiara, energia i determinacja. "Nie mamy w tym momencie nic do stracenia, możemy tylko zyskać. Sumiennie podchodzimy do codziennej pracy. Chcemy kompleksowo przygotować się do każdego rywala, na wszystkie fazy gry. Wiemy, jak atakować ze Śląskiem. I wiemy również, jak neutralizować jego mocne strony. Mamy w sobie dużą wiarę. Każdy z nas już chce zagrać ten mecz" - podkreślił Feio.

Śląsk był rewelacją rundy jesiennej, pokonał u siebie Legię aż 4:0, ale wiosną drużyna Jacka Magiery - byłego piłkarza i trenera warszawskiego zespołu - spisuje się gorzej. W 2024 roku wrocławski zespół wygrał tylko dwa mecze, oba u siebie.

Mimo tego Feio z dużym uznaniem mówi o tym przeciwniku. "Śląsk ma szansę powalczyć o mistrzostwo Polski. Rywal będzie w niedzielę zmotywowany, zorganizowany. Śląsk trenera Magiery zajmuje miejsce w czołówce tabeli głównie dzięki dobrej organizacji, pracy i tożsamości zespołowej. Takiego przeciwnika się spodziewamy" - przyznał szkoleniowiec Legii.

ja

Na zdjęciu Goncalo Feio, fot. PAP/Lech Szymański



Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj1 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Sport