CBŚP zatrzymało dwóch mężczyzn podejrzewanych o brutalne pobicie rosyjskiego opozycjonistę, Leonida Wołkowa na Litwie. Do ataku gangsterów doszło w marcu. Polskie służby współpracowały z litewskimi.
Komunikat CBŚP
- Informujemy, że policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji we współpracy z litewską Policją, zatrzymali dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę, do którego doszło w marcu na terenie Litwy. Osoby te były poszukiwane ENA i doprowadzono je do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi czynności - informuje CBŚP w najnowszym komunikacie.
Strona litewska potwierdza
Wiadomo, że do zatrzymania jednego z podejrzanych doszło na warszawskim Gocławiu. W akcji brali udział funkcjonariusze z oddziału bojowego CBŚP; podczas zatrzymania użyto granatów hukowych. Wcześniej prezydent Litwy, Gitanas Nauseda potwierdził, że doszło do złapania dwóch poszukiwanych gangsterów. Okazali się oni polskimi obywatelami.
Leonid Wołkow, były szef sztabu zmarłego niedawno rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, został zaatakowany w marcu na Litwie. Sprawca rozbił szybę w jego aucie, zaatakował gazem łzawiącym, a następnie młotkiem. Wołkow wylądował pobity w szpitalu.
Fot. CBŚP w akcji
GW
Inne tematy w dziale Społeczeństwo