Otrzymaliśmy 6,3 mld euro, czyli ok. 27 mld zł, w ramach pierwszej transzy z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z deklaracjami rządu, pieniądze te mają zostać przeznaczone ma walkę z zanieczyszczeniami powietrza, internet, transport, rolnictwo. To dobra wiadomość, ale czy pieniędzy starczy dla wszystkich? Pytanie jest zasadne, bo co szósta polska firma chce skorzystać z tych środków.
Środki z KPO mają trafić do wielu branż
O otrzymaniu przelewu na 27 mld zł z Funduszu Odbudowy i Odporności (RRF) poinformowała minister funduszy i rozwoju regionalnego Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Równolegle Komisja Europejska podała, że pierwsza płatność ma być przeznaczona na szeroki wachlarz reform i inwestycji związanych z zieloną i cyfrową transformacją; zmianą zasad pozwalających na łatwiejszą budowę lądowych farm wiatrowych; poprawą jakości powietrza w Polsce, a także energią i ochroną zdrowia. Minister Pełczyńska-Nałęcz sprecyzowała, że z otrzymanych pieniędzy do końca czerwca br. rząd planuje przeznaczyć 1,6 mld zł na realizację programu Czyste powietrze, 720 mln zł na usuwanie białych plam w dostępie do szerokopasmowego internetu, 400 mln zł na nowe drogi oraz inwestycje związane ze zwiększeniem bezpieczeństwa na kolei. 200 mln zł ma trafić na żłobki, a 250 mln zł - na rozwój małych i średnich firm rolniczych.
W ramach dotacji z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) przedsiębiorstwa mogą pozyskać środki na rozwój działalności, innowacje czy wzmocnienie konkurencyjności. Informacje o zakończonych, trwających i planowanych naborach wniosków są dostępne na Portalu Funduszy Europejskich zarządzanym przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. Zakres interwencji i tematyka KPO są różnorodne: obejmują m.in inwestycje w infrastrukturę, technologię, podnoszenie kompetencji aż po zielone inwestycje. Przedsiębiorcy mogą ubiegać się o dofinansowanie w wybranym obszarze, zgodnie z zakresem i strukturą Programu. Należy jednak mieć na uwadze, że czasu na składanie i realizację inwestycji jest niewiele, bowiem Program realizowany jest do 31 sierpnia 2026 r.
18 proc. firm chce skorzystać ze środków na KPO
Ze środków z KPO skorzystało lub planuje skorzystać 18 proc. firm i tyle samo nie ma potrzeby sięgania po te środki – wynika z badań przeprowadzonych przez PIE na początku kwietnia 2024 r. na próbie 500 przedsiębiorstw. Tylko 2 proc. firm złożyło wniosek o środki, 6 proc. planuje, a 9 proc. firm potrzebuje więcej informacji, aby skorzystać ze środków z KPO. Najwięcej entuzjastów znajdziemy wśród firm średnich (25 proc.), a najwięcej niechętnych do składania wniosków wśród firm małych (24 proc.). W sektorze usług aż 25 proc. przedsiębiorstw liczy na środki z KPO, ale jednocześnie 21 proc. nie ma potrzeby skorzystania z Programu. Ta rozbieżność w odpowiedziach wynika ze zróżnicowanej działalności prowadzonej w ramach pojemnego sektora usług.
Blisko 40 proc. przedsiębiorców wskazuje, że nie ma wiedzy, czy ich firma może skorzystać ze środków z KPO. Najwięcej firm z brakiem informacji znajdziemy w branży budowlanej (44 proc.), w handlu (42 proc.) i w produkcji (40 proc.). Wskazuje to na potrzebę zintensyfikowania przekazu informacji o możliwościach skorzystania ze środków.
Te branże będą miały problemy ze skorzystania z unijnych środków
Wśród badanych firm 26 proc. wskazuje, że nie znajduje się w grupie potencjalnych beneficjentów. Każdy konkurs ma sprecyzowane szczegółowo grono odbiorców oraz określone kryteria dotyczące wielkości czy branży przedsiębiorstwa. Z naszych badań wynika, że brak możliwości pozyskania środków z KPO częściej wskazują duże przedsiębiorstwa (36 proc.) oraz firmy z branży Transport Spedycja Logistyka (35 proc.).
Zgodnie z założeniami, wśród obszarów, które ma wspierać KPO, jest odporność i konkurencyjność gospodarki. Rząd przewiduje, że dzięki środkom z KPO m.in.: 5000 firm z dziedziny kultury, turystyki i gastronomii zmodernizuje działalność biznesową, 800 małych i średnich przedsiębiorstw przetwórstwa rolno-spożywczego i rybackiego zyska nowoczesne wyposażenie, 72 centra dystrybucji i magazynowania oraz rynki hurtowe (w tym spółdzielnie) skrócą łańcuch dostaw żywności, 120 nowych branżowych centrów umiejętności przeszkoli 24 000 osób, a 3000 firm skorzysta z doradztwa w zakresie digitalizacji oraz pieniądze na oprogramowanie.
Tomasz Wypych
Fot. Euro. Źródło: Pixabay.com
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka