"Chciałoby się powiedzieć: bezpieczeństwo, głupcze"
Szef rządu przekazał, że otrzymał informacje uspokajające odnośnie bezpieczeństwa polskich żołnierzy, którzy są obecni w Libanie i Iraku, nie są oni bezpośrednio zaangażowani w żadne akcje konfliktowe.
W kontekście globalnych napięć Tusk zwrócił uwagę na niepokojącą sytuację w konflikcie irańsko-izraelskim, która może wpłynąć na bezpieczeństwo nie tylko regionu, ale i całego świata. Premier zadeklarował, że zależy mu na działaniach, które realnie zwiększą poziom bezpieczeństwa Polski.
Jego zdaniem powinniśmy wyciągnąć lekcję po tym, jak zachował się Izrael w obliczu irańskiego nalotu w porównaniu z tym, jak wygląda sytuacja na Ukrainie. Akcja irańska przeprowadzona na Izrael wyglądała bowiem bardzo podobnie jak rosyjskie ataki na Ukrainę.
— W przypadku Izraela jest jedna różnica. Ok. 99 proc. obiektów zostało strąconych, ten system działa. Ukraina była w stanie zestrzelić 30 proc. obiektów. (…) Wynika z tego wniosek, że żeby zbudować bezpieczeństwo, trzeba kontrolować niebo nad swoim terytorium.
Tusk wini Macierewicza, za opóźnienia w zbrojeniach
Według premiera dzisiaj Polska jest w trudniejszej sytuacji, niż mogłaby być, przez decyzje byłego szefa MON Antoniego Macierewicza: - Płacimy cenę za czasy, kiedy Macierewicz był szefem MON. Chodzi o stracony czas na zabezpieczenie polskiego systemu obrony.
Tusk oskarżył byłego szefa MON o zakwestionowanie "przetargów na osiem baterii Patriot". - My go przygotowaliśmy pod koniec 2014 roku, a dopiero niedawno podpisano umowę na dwie baterie i zrobił to Mariusz Błaszczak. Antoni Macierewicz unieważniał także postępowania przetargowe na zakup dronów - zaznaczył lider PO.
- Większość zakupów zbrojeniowych było nieprzemyślaną strategią, którą wcześniej zniszczył Macierewicz. To była panika, w którą wpadł PiS po wybuchu wojny - dodał Tusk.
Podkreślił, że „Europa jest też w strefie zagrożenia”. - Cieszę się, że pani premier pozytywnie zareagowała na moją intencję, aby Polska dołączyła do projektu w Europie, który będzie budował skutecznie - i powinien budować o wiele szybciej niż do tej pory - kopułę chroniącą nasze niebo przed ewentualnymi atakami – dodał.
Premier komentuje słowa prezydenta o "niemieckim projekcie"
Premier podkreślił, że potencjalne uczestnictwo Polski w European Sky Shield Initiative to "nie alternatywa wobec czegokolwiek, tylko uzupełnienie" i nie oznacza rezygnacji z dotychczasowych Polskich programów, mających na celu ochronę nieba przed atakami rakietowymi. "Nikt nie mówi o rezygnacji z tego, co robimy w tej chwili. Nikt" - podkreślił szef rządu. To nawiązanie do słów prezydenta, który podkreślał, że Polska od wielu lat buduje system obrony powietrznej oparty przede wszystkim na systemie Patriot.
"Liczę tutaj na współpracę pana prezydenta. Ten ostatni rok jego prezydentury, moim zdaniem, powinien on poświęcić na pełną współpracę na rzecz naszego wspólnego bezpieczeństwa i liczę na to, że tak będzie" - zaznaczył Tusk.
ja
Czytaj także:
Komentarze
Pokaż komentarze (168)