Wycinka w polskich lasach trwa w najlepsze
Eksperci ostrzegają, że wycinki trwają również w lasach objętych styczniowym moratorium Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Według Greenpeace ograniczenia nie wystarczą, by uchronić najcenniejsze lasy przed dewastacją. Potrzebne jest nowe podejście do gospodarki leśnej.
Co deklarował rząd w umowie koalicyjnej
Działanie objęło czasowo 1,3 proc. całości obszarów Lasów Państwowych, co MKiŚ tłumaczyło koniecznością natychmiastowej ochrony drzewostanów najcenniejszych przyrodniczo i społecznie, na których w ostatnich miesiącach prowadzona była zintensyfikowana gospodarka leśna.
Ale Greenpeace właśnie poinformował, że w co najmniej dwóch lokalizacjach w Bieszczadach, w których Ministerstwo Klimatu i Środowiska nakazało Lasom Państwowym wstrzymanie prac, nadal trwają wycinki. Obwód pni niektórych wyciętych drzew sięgał 3 metrów.
W ubiegłym tygodniu o wycince na terenie lasów uzdrowiskowych w okolicy Iwonicza-Zdroju informowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot.
"To powinno niepokoić na kilku poziomach"
– Skala wycinki, kolejne miliony drzew, które wyjeżdżają z polskich lasów co roku, to zjawisko, które powinno niepokoić na kilku poziomach. Po pierwsze, w dużej części to są lasy bardzo cenne przyrodniczo, w których żyją rzadkie gatunki zwierząt, roślin. To są miejsca bardzo ważne ze względu na przetrzymywanie wody w środowisku. Jeżeli ten las się wytnie, ta woda po prostu spłynie i będziemy bardziej narażeni na suszę – mówi aktywista Greenpeace.
Przyrodnicy chcą, by rozwiązania określane jako tymczasowe stały się jednak trwałym ograniczeniem, które zostanie wypracowane w ramach prac okrągłego stołu leśnego, za którym zasiądą wszystkie zainteresowane strony.
Zdaniem ekspertów na pozostałych 80 proc. powierzchni gospodarka leśna powinna być prowadzona przy zapewnieniu ciągłości lasów, z poszanowaniem przyrody, ochrony środowiska, klimatu oraz szeroko rozumianych względów społecznych.
Greenpeace upomina rząd
Według Rocznika Statystycznego Leśnictwa 2023 opublikowanego przez Główny Urząd Statystyczny w Polsce jest 9477 tys. ha gruntów leśnych. To o 5,9 proc. więcej niż w 1995 roku. Z tego 7386 tys. ha to lasy należące do Skarbu Państwa. Lesistość Polski wynosi obecnie 29,7 proc. Najbardziej zalesionym województwem jest lubuskie (49,4 proc.). Najgorzej wypada województwo łódzkie (21,4 proc.).
Ogólnopolska narada o lasach ma odbyć się pod auspicjami MKiŚ na drugą połowę kwietnia.
Czy zieloni aktywiści będą po niej zadowoleni z zapewnień rządu Donalda Tuska?
Źródło zdjęcia: Protest zielonych aktywistów jeszcze za rządów PiS. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Czytaj dalej:
Komentarze
Pokaż komentarze (29)