Krakowska aktorka Dominika Bednarczyk-Krzyżowska aż zaniemówiła, gdy dowiedziała się o wynikach wyborów. Gwiazda "Informacji zwrotnej" jest oburzona na wyborców za zwycięstwo PiSu w województwie małopolskim.
Aktorka z Teatru Słowackiego wściekła na wynik wyborów
Wybory samorządowe już za nami; liderem w sejmikach wojewódzkich okazało się Prawo i Sprawiedliwość, zdobywając 33,7% ogółu głosów. Partia Jarosława Kaczyńskiego najwięcej ugrała na wschodzie i południu kraju, a na Małopolsce osiągnęła wynik 42,3% w porównaniu do 27,1% Koalicji Obywatelskiej.
Tak jak dla polityków PiSu taki wynik był bez wątpliwości powodem do świętowania, tak nie wszyscy byli zadowoleni z rezultatów głosowania. Do grona oburzonych dołączyła choćby Dominika Bednarczyk-Krzyżowska, aktorka znana z serialu Netflixa "Informacja zwrotna" oraz z roli Gustawa w głośnych "Dziadach" Mai Kleczewskiej. Artystka Teatru Słowackiego opublikowała na swoim Facebooku emocjonalny wpis, który jednak zniknął już z sieci.
Artystka obawia się wpływów Barbary Nowak
Wyniki wyborów skwitowała określeniami "wstyd" i "hańba"... "Małopolsko wstyd mi za ciebie!!!! Tragiczna frekwencja i oto skutki... Wstydźcie się, ci, którzy nie głosowaliście... Nie mam słów… Walka o nasz Teatr w Krakowie im. Juliusza Słowackiego nie będzie miała końca. Barbara Nowak, marszałek Małopolski. Hańba, Małopolsko!" – oburzała się Bednarczyk-Krzyżanowska.
Wspomniana przez aktorkę walka o Teatr im. Juliusza Słowackiego ma miejsce od lat; placówka pod dyrekcją Krzysztofa Głuchowskiego wielokrotnie była krytykowana przez polityków Prawa i Sprawiedliwości za "wulgaryzację sceny" oraz wyraźne manifesty polityczne. Bednarczyk-Krzyżanowska zresztą grała główną rolę w interpretacji "Dziadów" w wykonaniu Mai Kleczewskiej – spektakl ten wywołał przed trzema latami niemałą aferę, gdy ówczesna kurator oświaty Barbara Nowak zwróciła uwagę na jego wyraźną antyrządową wymowę.
Salonik
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Rozmaitości