Wymiana prawa jazdy dotknie każdego, nawet tych kierowców, którzy mają bezterminowy dokument. Zmiany wynikają z reformy UE. Parlament Europejski przegłosował także nowe zasady oceny zdrowia kierowców oraz drakońskie kary za przekroczenie prędkości.
Wszyscy muszą wymieniać prawo jazdy
Obecnie w Polsce prawo jazdy wydawane jest na okres 15 lat. Dla tych kierowców, którzy mają np. wadę wzroku okres ważności dotyczy 5 lat. Żeby przedłużyć termin przydatności dokumenty należy przejść badania lekarskie i następnie wyrobić nowy blankiet.
Jest jednak pewna grupa kierowców, którzy mają prawo jazdy bezterminowo. Są to osoby, którym udało się uzyskać dokument przed 18 stycznia 2013 roku. Tym osobom skończył się już jednak przywileje. Wynika to z nowo wprowadzonej reformy UE. "Osoby posiadające prawa jazdy wydane do dnia 18 stycznia 2013 r. obowiązane są dokonać ich wymiany, na prawa jazdy zgodne z nowym wzorem prawa jazdy określonym w przepisach wydanych na podstawie art. 20 ust. 1 pkt 1." – czytamy na stronie "Dziennika Gazety Prawnej".
Koszt wymiany prawa jazdy
W art. 124. Punkt 4 ustawie o kierujących określono również daty, w których kierowca powinien stawić się urzędzie. "Prawa jazdy wydane do dnia 18 stycznia 2013 r. podlegają wymianie w okresie od dnia 19 stycznia 2028 r. do dnia 18 stycznia 2033 r. w terminach określonych przez ministra właściwego do spraw transportu lub w terminie wcześniejszym na wniosek posiadacza prawa jazdy".
Do wymiany dokumentu w wydziale komunikacji wystarczy mieć ze sobą "stare" prawo jazdy, dokument tożsamości, wypełniony wniosek, fotografia i dowód uiszczenia opłaty za wydanie prawa jazdy w wysokości 100 złotych. Nieco więcej zapłacą kierowcy, których prawo jazdy od początku ma wpisaną datę ważności, ponieważ będą potrzebowali badania lekarskiego, które kosztuje 200 zł.
Drakońskie kary za przekroczenie prędkości
Parlament Europejski nie odpuszcza kierowcom. Niedawno przegłosowano dodanie jazdy bez ważnego prawa jazdy do listy poważnych wykroczeń drogowych, takich jak jazda pod wpływem alkoholu lub spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego, które spowodowałyby wymianę informacji o pozbawieniu prawa jazdy. Wprowadzenie tych zmian oznacza w praktyce odbieranie "prawka" za znaczne przekroczenie prędkości na terenie całej UE.
"Przegłosowana właśnie w PE rezolucje idzie jeszcze dalej. Europosłowie zgodzili się bowiem, by zamiast mandatów wprowadzać zawieszenie bądź utratę prawa jazdy za przekraczanie prędkości w obszarach zabudowanych o co najmniej 30 km/h. Taka kara miała by też dotknąć kierowców, którzy poza obszarem zabudowanym przekroczą dopuszczalną prędkość o co najmniej 50 km/h." czytamy na brd24.pl.
Przypomnijmy, że w Polsce obecnie można stracić prawo jazdy po przekroczeniu prędkości w terenie zabudowanym o 50 km/h.
Nowe zasady oceny zdrowia kierowcy
Komisja Europejska próbowała też zmniejszyć liczbę seniorów na drogach. Dane wskazują, że osoby w wieku powyżej 65. lat stanowiły 69 proc. winnych ciężkich wypadków, w których brały udział. Jeszcze gorzej jest w przypadku osób po 75. roku życia, bo to aż 77 proc.
Pomysłem było wprowadzenie badań lekarskich co 5 lat. Finalnie posłowie PE wycofali się z tego pomysłu, aby uniknąć zarzutów dyskryminacji. Zgodzono się natomiast na nowe zasady oceny zdrowia przed wydaniem lub odnowieniem prawa jazdy.
"W myśl przyjętych zapisów kierowca ma sam określać swoją zdolność do prowadzenia pojazdów (np. wypełniając formularz). Przy czym PE wybrał iście salomonowe rozwiązanie – pozwolił rządom krajów UE samodzielnie decydować, czy samoocena jest wystarczająca, czy jednak powinno ją zastąpić badanie lekarskie z minimalnym zestawem kontroli m.in. wzroku i układu krążenia kierowców. Słowem Unia nie będzie wymagać obowiązkowych badań od państw członkowskich, ale też ich nie zabrania" – wskazuje auto.dziennik.pl
MP
Wymiana prawa jazdy dotknie każdego. Fot. flickr.com
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka